Dyskutowali o produkcji zwierzęcej w dobie kryzysu
Tematem debaty była produkcja zwierzęca w dobie kryzysu.Foto_Remigiusz Kryszewski
W produkcji trzody chlewnej kryzys został wywołany przez afrykański pomór świń (ASF), Covid-19, ograniczenie importu wieprzowiny przez Chiny oraz wojnę w Ukrainie. O produkcji zwierzęcej w dobie kryzysu dyskutowali eksperci podczas Targów Ferma.
Targi Ferma odbyły się w dniach 24-26 luty w Bydgoskim Centrum Targowo-Wystawienniczym w woj. kujawsko-pomorskim. Podczas trzydniowego spotkania można było zapoznać się z ofertą blisko 150 wystawców oraz wziąć udział wykładach, debatach i dyskusjach.
Jedną z nich zatytułowaną "Produkcja zwierzęca w dobie kryzysu" przygotował Kujawsko-Pomorski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Minikowie i poprowadził ją Ryszard Kamiński, Dyrektor KPODR w Minikowie.
Hodowcy świń apelują o wyrównanie cen i definicję gospodarstwa rodzinnego
Przedstawiciele Polskiego Związku Niezależnych Producentów Świń w rozmowach z ministrem rolnictwa Henrykiem Kowalczykiem nieustannie wnioskują o wprowadzenie definicji gospodarstwa rodzinnego. Apelują także o wyrównanie cen skupu...
W debacie wziął udział Waldemar Guba - MRiRW Departament Rynków Rolnych, Janusz Piotrowski - dyrektor biura PZHiPBM, Bartosz Czarniak - hodowca i rzecznik PZHiPTCh Polsus oraz Tomasz Parzybut - Prezes Stowarzyszenia Rzeźników i Wędliniarzy RP.
Jak podkreślił Bartosz Czarniak hodowcy trzody chlewnej przez ostatnie 2 lata byli pod presją silnego kryzysu, co wynikało nie tylko z problemów wywołanych przez afrykański pomór świń (ASF) oraz Covid-19, ale również z ograniczenia importu wieprzowiny ze strony Chin.
Zbieg tych niesprzyjających okoliczności doprowadził do głębokiego kryzysu, który nasilił się po wykryciu ASF w Niemczech.
-Kiedy już wydawało się, że zaczynamy wychodzić z tego kryzysu bo notowania trzody chlewnej zaczęły rosnąć to doszło do kolejnego zawirowania na rynku spowodowanego atakiem Rosji na Ukrainę. Wywołało to ogromny wzrost cen zbóż, co jeszcze bardziej pogłębiło kryzys – tłumaczył Bartosz Czarniak.
Niesprzyjające rolnikom zmiany na rynku doprowadziły do spadku pogłowia świń, a w efekcie ceny żywca zaczęły rosnąć.
Zdaniem eksperta z Polpig, aby poprawić i ustabilizować sytuację na lokalnym rynku należy propagować i walczyć o patriotyzm konsumencki. Pewną szansę upatruje on również w zastąpieniu białka pochodzącego ze śruty sojowej białkiem owadzim, które ma wysoką wartość odżywczą, jest tańsze od soi i wolne od GMO.
Jego zdaniem warto jest również zadbać o wizerunek całej branży mięsnej i reagować na nieprawdziwe informacje i tezy głoszone przez przeciwników hodowli zwierząt.
Przyszłość branży zależy również od sytuacji związanej z ASF. Obecność wirusa zamyka możliwość handlu z wieloma intratnymi rynkami zbytu choćby takimi jak Chiny. Dlatego należy jak najszybciej zwalczyć tę chorobę lub wynegocjować możliwość eksportu wieprzowiny do krajów trzecich ze stref białych wolnych od tego wirusa.
