Definicja mięsa odpowiedzią na nieuczciwe praktyki
Hodowcy wnioskują o wprowadzenie definicji mięsa i innych wypracowanych terminów określających produkty powstałe z tego surowca.
Problem nadużywania pojęcia "mięso" został zauważony zarówno na poziomie europejskim jak i krajowym. Jego definicja i wprowadzenie prawnej ochrony jego terminów jest niezbędne po to, aby zapobiec nadużyciom prowadzącym do wprowadzania konsumentów w błąd.
Definicja mięsa ma być odpowiedzią na problem tzw. greenwashingu związanego ze sprzedażą produktów roślinnych wykorzystujących nazwy produktów pochodzenia zwierzęcego. Inicjatywa #HodowcyRazem podkreśla, że w ostatnich latach na rynku pojawia się ich coraz więcej.
Polskie mięso może niebawem trafić na kolejne rynki
Konsumenci wprowadzani w błąd
"Głównym celem oznakowania żywności i podawania informacji na produktach jest podanie konsumentom wiarygodnych, spójnych i jasnych informacji, tak aby mogli oni na nich oprzeć swoje wybory i świadomie komponować dietę, która dostarczy wymaganych dla ich zdrowia wartości odżywczych" czytamy w komunikacie inicjatywy #HodowcyRazem.
Coraz częściej niektóre podmioty przez posługiwanie się nazwą mięso, realizują swoje strategie reklamowe i marketingowe, które w wielu przypadkach wprowadzają konsumentów w błąd.
Podmioty te starają się sprzedawać produkty wegańskie lub wegetariańskie jako substytuty produktów pochodzenia zwierzęcego posługując się terminem mięso lub nazwami produktów tradycyjnie wytwarzanych z mięsa lub z istotnym udziałem mięsa.
Europejscy rolnicy zwracają uwagę, że należy przeanalizować obowiązujące przepisy dotyczące oznaczania i podawania informacji na produktach z mięsa.
Definicja mięsa jest niezbędna
Niezbędne jest precyzyjne wprowadzenie definicji mięsa i innych wypracowanych terminów określających produkty powstałe z tego surowca, przez wprowadzenie prawnej ochrony tych terminów.
Dyskutowali o produkcji zwierzęcej w dobie kryzysu
Termin "mięso" został zdefiniowany w załączniku I do rozporządzenia 853/2004 (WE) Parlamentu Europejskiego i Rady ustanawiające szczególne przepisy dotyczące higieny w odniesieniu do żywności pochodzenia zwierzęcego.
"Mięso" oznacza wszystkie jadalne części zwierząt, w tym krew.
Surowiec pochodzący od zwierząt oznacza wszystkie części zwierząt stałocieplnych poddanych ubojowi lub upolowanych, przeznaczonych do spożycia przez ludzi.
"Terminy odnoszące się do wyrobów mięsnych są jasno określone i nie mogą być stosowane w przypadku produktów niezawierających mięsa, gdyż wprowadziłoby to konsumentów w błąd. Niemniej jednak, trzeba jeszcze zdefiniować wiele części mięsa, by chronić ich nazwy przed nadużyciami, np. stek, kawałek, skrzydełko, udko itd" czytamy komunikacie.
Obecna definicja wskazuje bezpośrednio, że mięsem nie są jadalne części roślin. Posługiwanie się więc tym terminem w stosunku do roślinnych substytutów mięsa jest nadużyciem i wprowadzaniem konsumenta w błąd.
Polska coraz więcej zarabia na eksporcie produktów mlecznych
"Uczestnicy rynku, którzy w swoim własnym interesie wykorzystują nazwy charakterystyczne dla sektora produkcji zwierzęcej do określenia produktów roślinnych powinni zostać uznani za uprawiających nieuczciwe praktyki, zwłaszcza, że działania tego typu wpływają negatywnie na interesy konsumentów, innych uczestników rynku i ich konkurentów" czytamy w komunikacie.
Inicjatywa #HodowcyRazem proponuje definicję mięsa. Zgodnie z nią termin ten powinien oznaczać jadalne części zwierząt stałocieplnych poddanych ubojowi lub upolowanych i krew.
W przypadku pojęć takie jak wołowina, wieprzowina, jagnięcina i kurczak są to mięśnie szkieletowe ssaków lub ptaków z naturalną tkanką, które nadają się do spożycia przez ludzi.
Komunikat inicjatywy #HodowcyRazem znajdziesz TUTAJ
Więcej informacji na temat hodowli bydła i produkcji mleka oraz trzody chlewnej znajdziesz w magazynach "Hoduj z Głową Bydło" oraz "Hoduj z Głową Świnie"
Książki warte polecenia: Sygnały racic|Rozród - Praktyczny przewodnik zarządzania rozrodem (Cow Signals)