Konie na gigancie. Policjanci wręczyli opiekunce wezwanie
Nietypową interwencję odbyli w nocy z 29 na 30 października policjanci z Wałbrzycha (woj. dolnośląskie). Musieli zająć się sprawą sześciu koni, które pojawiły się na ulicach, stwarzając zagrożenie m.in. dla ruchu drogowego.
Mundurowi z Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu zgłoszenie o koniach otrzymali od przejeżdżającej w porze nocnej ul. Wrocławską załogi karetki pogotowia ratunkowego. Aby zapobiec możliwemu zdarzeniu drogowemu, patrole sprawdziły rejon ul. Wrocławskiej, Uczniowskiej, aż do ul. Zdrojowej, gdzie ostatecznie funkcjonariusze na jezdni zastali czworonogi. Sześć koni nie spłoszyło się, szybko udało się je zagonić na teren zieleni miejskiej.
Krowy w centrum miasta. Skąd się tam wzięły?
- Dyżurny wałbrzyskiej jednostki zdalnie, a pozostali mundurowi na miejscu, próbowali ustalić do kogo należą zwierzęta. Jako że była to pora nocna, ustalenia te były utrudnione, gdyż w wytypowanych hodowlach oraz stadninach koni nikt nie odbierał telefonów. Po kilkudziesięciu minutach na miejsce przejechała osoba postronna, będąca właścicielką jednego z ośrodków jeździeckich - jedyna osoba, do której policjantom udało się dodzwonić. Kobieta zaoferowała pomóc w zabezpieczeniu koni. Na szczęście w międzyczasie mundurowi ustalili także do kogo należą zwierzaki i ich opiekunka udała się na miejsce zdarzenia – brzmi relacjonuje kom. Marcin Świeży, oficer prasowy wałbrzyskiej KMP.
Jak dodaje, ostatecznie zwierzęta całe i zdrowe trafiły do zagrody. Policjanci natomiast wystawili kobiecie wezwanie w związku z podejrzeniem popełnienia wykroczenia z art. 77 Kodeksu wykroczeń. Prowadzą obecnie postępowanie w tej sprawie.
Stróże prawa przypominają, że na podstawie art. 77 Kodeksu wykroczeń każdy, kto nie zachowuje zwykłych lub nakazanych środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia, podlega karze ograniczenia wolności, grzywny do 1000 złotych albo karze nagany. Natomiast kto dopuszcza się czynu określonego powyżej przy trzymaniu zwierzęcia, które swoim zachowaniem stwarza niebezpieczeństwo dla życia lub zdrowia człowieka, podlega karze ograniczenia wolności, grzywny albo karze nagany.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl