Skąd wirus grypy ptaków wziął się w regionie? Izba chce śledztwa
Grypa ptaków została już potwierdzona w czterech województwach. Foto_WITD Poznań
Zarząd Lubelskiej Izby Rolniczej zaapelował do służb wojewody, wojewódzkiego lekarza weterynarii i prokuratury okręgowej o rzetelne i szczegółowe zbadanie kwestii wystąpienia w regionie wirusa ptasiej grypy.
LIR chce wyjaśnień, czy wirus został zawleczony przez dzikie ptactwo czy też przez nieokreślony czynnik zewnętrzny, na który człowiek czasami nie ma wpływu.
Grypa ptaków bardzo groźna. Wojewoda zaapelował do hodowców
W związku z odnotowaniem w 2020 roku ognisk ptasiej grypy na terenie Wielkopolski, wojewoda Łukasz Mikołajczyk zaapelował do mieszkańców regionu i hodowców o przestrzeganie podstawowych zasad higieny oraz bioasekuracji w celu...
"Należy tutaj mieć szczególnie na uwadze fakt, że wszystkie ogniska ptasiej grypy w woj. lubelskim pojawiły się w hodowlach zamkniętych, w kurnikach, a nie jak wskazywano, w masowych upadkach ptactwa dziko żyjącego" - czytamy w stanowisku zarządu izby.
Jednocześnie podkreślono w nim, jak potężnym zagrożeniem jest to schorzenie dla branży drobiarskiej. Chodzi głównie o groźbę wypadnięcia m.in. z odzyskanych jakiś czas temu rynków azjatyckich.
Lubelski samorząd rolniczy wnosi jednocześnie o rzetelne określenie wartości rynkowych zwierząt, skoro wobec wykrycia choć jednego chorego ptaka wybija się całe stado.
Chciałby też czasowego złagodzenia przepisów w sprawie zarządzenia środków związanych z wystąpieniem wysoce zjadliwej grypy ptaków i zezwolenia hodowcom na wypuszczanie ptactwa hodowlanego na teren otwarty. Dotyczy to w szczególności niosek gęsi hodowlanych, przyzwyczajonych do swobodnego wybiegu.
Utrzymywanie ich przez dłuższy czas w pomieszczeniach zamkniętych odbije się w opinii LIR negatywnie na kondycji zdrowotnej - zarówno fizycznej, jak i psychicznej.
"Biorąc powyższe pod uwagę, wydaje się być zasadnym uruchomienie skupu zdrowych zwierząt ze strefy zapowietrzonej, posiadających odpowiednie badania potwierdzające brak wirusa ptasiej grypy. Strach przed zakupem ptaków ze strefy zapowietrzonej przez firmy zewnętrzne, pomimo tego, że ptaki są zdrowe i mogą zostać przeznaczone do sprzedaży i dalszego przetwórstwa, może doprowadzić do tego, iż w strefie tej mogą pojawić się wtórne zakażenia wirusem, co przyniesie dodatkowe straty nie tylko dla rolników, ale także dla Skarbu Państwa" - ostrzega lubelska izba.
-
Książki warte polecenia: Sygnały brojlerów |Sygnały kur nieśnych
