Ptasia grypa wróciła po 3 latach
Ukraina i Czechy zgłosiły pojawienie się po trzech latach pierwszych przypadków wysoce patogennego wirusa ptasiej grypy H5N8. Z kolei na Słowacji wykryto jego drugi przypadek.
Za naszą wschodnią granicą choroba pojawiła się na fermie na zachodzie kraju - w Winnicy. Padło tam 4 856 sztuk drobiu z prawie 100-tysięcznego stada, resztę ptactwa ubito.
Drób z Polski objęty nowymi zakazami importowymi
Czeska agencja weterynaryjna przekazała natomiast, że wirus zabił sześć kur w niewielkim gospodarstwie we wsi Sztiepanov nad Svratką w kraju (województwie) Wysoczyna, co zostało potwierdzone badaniami.
Na Słowacji, jak podało ministerstwo rolnictwa, wirus H5N8 wykryto w zachodniej części kraju. Objął jedynie 19 kur niosek z niewielkiego gospodarstwa, przeznaczonych na własne potrzeby.
Wirus H5N8, często przenoszony przez migrujące dzikie ptactwo, rozprzestrzenił się w ostatnich tygodniach w środkowej i wschodniej Europie. Pojawił się wśród drobiu przydomowego i na fermach w Rumunii, Polsce, na Węgrzech i na Słowacji.
W poniedziałek Niemcy poinformowały, że wirusa H5N8 wykryto u dzikiej gęsi w Forst, w Brandenburgii, przy granicy z Polską.
Ptasia grypa to choroba wirusowa, stwarzająca zagrożenie przede wszystkim dla ptaków - zarówno dzikich, wolnożyjących, jak i dla hodowanego przez drobiu. Pod pojęciem ptasiej grypy kryją się różne podtypy wirusów różniące się zakaźnością. Choroba nie stanowi zagrożenia dla człowieka.
-
Książki warte polecenia: Sygnały brojlerów |Sygnały kur nieśnych