Żywiec wołowy w skupie nie był tak drogi od lat
W pierwszym pełnym tygodniu grudnia (4-10) ceny skupu żywca wołowego były najwyższe od blisko dziesięciu lat. To m.in. efekt zmiany struktury uboju.
Według najnowszych danych ministerstwa rolnictwa kilogram skupowano po 6,81 zł, czyli blisko o 10 proc. więcej w skali roku. Wzrost stawek wynikał przede wszystkim ze zwiększenia popytu importowego na polską wołowinę - informują analitycy Banku BGŻ BNP Paribas.
Polska wołowina może jechać do Iraku
W pierwszych trzech kwartałach z naszego kraju wyeksportowano 226,8 tys. t świeżej i schłodzonej wołowiny oraz 72,3 tys. t mrożonej wołowiny, czyli odpowiednio o 6 oraz 35 proc. więcej niż o tej samej porze przed rokiem.
Większe zapotrzebowanie na ten towary sprzyja wzrostowi produkcji. Od stycznia do października liczba ubojów przemysłowych bydła wyniosła 467 tys. t (masa poubojowa schłodzona) i była o 13 proc. większa w relacji rocznej.
Przypomnijmy, że niedawno zakaz importu bydła i mięsa wołowego z Polski zniósł Irak, który uznał nasz kraj o znikomym ryzyku występowania BSE. Stwarza to dodatkowe szanse na zwiększenie wywozu, co przy relatywnie niskiej konsumpcji krajowej jest ważnym czynnikiem wspierającym rozwój produkcjii wołowiny.