Żywiec wołowy drożeje od dwóch lat. Stawki napędza wyższy eksport
Od grudnia 2016 roku nieprzerwanie drożeje żywiec wołowy, choć dynamika wzrostu wykazuje tendencję do obniżek. Według GUS w październiku przeciętna cena skupu bydła była wyższa o 1,1 proc. rok do roku.
Wzrosty stawek napędzane są większym eksportem z Polski na rynki pozaunijne - informują analitycy PKO Banku Polskiego. Dotyczy to mięsa świeżego i mrożonego, ale także zwierząt żywych.
Mieszkańcy nie chcą wielkiej fermy bydła pod Krotoszynem
Znacznie w górę poszedł eksport wołowiny do Turcji, co zwiększyło "marżowość" naszych wysyłek. Z danych Eurostatu wynika, że w pierwszych trzech kwartałach wyniósł 32,3 tys. t (mięso świeże i mrożone), czyli był 3,8-krotnie wyższy niż przed rokiem.
Większa liczba ubojów krów w UE, spowodowana pogarszającą się sytuacją na rynku mleka nasilać będzie wzrost unijnej podaży.
Z drugiej strony światowy popyt na wołowinę może wzrastać, szczególnie na rynku azjatyckim (Chiny).
Dodatkowym czynnikiem są susze w Australii, które w kolejnych miesiącach mogą przełożyć się na spadek sprzedaży mięsa wołowego z tego kraju do UE.
Presja na odbudowę stada w tym odległym państwie w 2019 może skutkować ograniczeniem ubojów i handlu.