Rośnie eksport wołowiny i cielęciny
Od stycznia do końca sierpnia Polska wyeksportowała 324 tys. ton produktów wołowych i cielęcych (w ekwiwalencie tusz). To odpowiednio o 1 i 12 proc., więcej niż przed rokiem - wynika z obliczeń KOWR na podstawie danych Ministerstwa Finansów.
"Z Polski eksportowano głównie mięso (92 proc. udziału w eksporcie produktów wołowych), którego w analizowanym okresie wywieziono 269 tys. ton, o 2 proc. więcej niż przed rokiem" - czytamy w komunikacie, na który powołuje się portal money.pl

Hereford wśród jabłkowych sadów
Według ekspertów z Biura Analiz i Strategii Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa głównymi odbiorcami naszej wołowiny kraje Unii Europejskiej, m.in. Włochy (53 tys. ton - 20 proc. wolumenu eksportu), Niemcy (34 tys. ton - 13 proc.), Hiszpania (22 tys. ton - 8 proc.) i Holandia (21 tys. ton - 8 proc.).
Polska wołowina sprzedawana była również m.in. w Turcji (29 tys. ton - 11 proc. wolumenu) i Izraelu (9 tys. ton - 3 proc.).
"Z prognozy IERiGŻ-PIB wynika, że w 2018 r. eksport produktów wołowych i cielęcych z Polski może być o około 3 proc. większy niż w 2017 r. Korzystnie na jego wzrost wpływać będzie rosnący popyt importowy (zwłaszcza ze strony krajów azjatyckich) oraz uznanie Polski jako kraju wolnego od BSE" - czytamy dalej.
W omawianym czasie do kraju przywieziono z kolei 30 tys. ton żywca, mięsa i przetworów wołowych i cielęcych (w ekwiwalencie tusz) - o 7 proc. mniej niż przed rokiem. Wydatki na zakup produktów wołowych (podobnie jak przed rokiem) wyniosły 105 mln euro.
źródło: money.pl
