Mleko sienne czyli prozdrowotny nabiał
Mleko sienne, czyli wyprodukowane głównie z siana i trawy, zawiera duże ilości niezbędnych w diecie człowieka kwasów tłuszczowych omega-3 oraz sprzężonego kwasu linolowego (CLA).
Produkcja mleka siennego sięga około V wieku przed naszą erą. Już w średniowieczu na terenach pogórza alpejskiego i w gospodarstwach w tyrolskich górach wytwarzano z niego ser.
Próbne doje w czasach epidemii koronawirusa
Mleko sienne różni się od zwykłego warunkami produkcji, ale nie tylko. W ramach badań przeprowadzonych w latach 1995 i 2001 przez Federalny Urząd ds. Mleczarstwa Alpejskiego w Rotholz ich autorzy stwierdzili znaczącą różnicę w zawartości zarodników Clostridium na litr, na korzyść siennego.
- W mojej opinii mleko sienne zdecydowanie lepiej smakuje i nie ma zapachu kiszonki. Ponadto posiada większe walory prozdrowotne w postaci dużej zawartości kwasów tłuszczowych omega-3, CLA oraz witamin A i E - mówi Monika Liberacka, członek zarządu Spółki Rolniczej Juchowo, największego gospodarstwa zajmującego się produkcją mleka siennego w Polsce.
W produkcji mleka siennego mogą być wykorzystywane świeża trawa, rośliny strączkowe i liście w okresie dostępności pasz zielonych oraz siano.
Do komponentów uzupełniających objętościowych należą zielonki z rzepaku, kukurydzy, żyta oraz buraki pastewne, pellety z siana, lucerny i kukurydzy.
Produkcja mleka bije rekordy
Udział komponentów objętościowych w rocznej racji paszy musi wynosić co najmniej 75 proc. suchej masy.
W przypadku pasz treściwych dozwolone są pszenica, jęczmień, owies, pszenżyto, żyto i kukurydza oraz mieszanki z substancjami mineralnymi, jak np. otręby czy pellety. Można również stosować bób, groch polny, łubin, owoce oleiste
Stado krów należące do gospodarstwa w Juchowie, które produkuje mleko sienne od 10 lat, znajduje się pod oceną Polskiej Federacji Hodowców Bydła i Producentów Mleka. Obecnie liczy 360 zwierząt, z czego dwie trzecie stanowią holsztyno- fryzy, a jedną trzecią rasa brunatna szwajcarska, czyli brown swiss.
Stado rocznie produkuje około 1,7 mln l mleka, co w przeliczeniu na jedną sztukę daje około 5400 kg surowca w laktacji. Od 2017 r. mleko produkowane przez gospodarstwo posiada certyfikat GTS, który oznacza gwarantowaną tradycyjną specjalność, dotyczący mleka siennego zarejestrowanego pod nazwą "Heumilch / Haymilk / Latte fieno / Lait de foin / Leche de heno".
Cena mleka w lutym trzymała swój poziom
Krowy od połowy kwietnia są wyprowadzane na pastwiska. Na początku sezonu hodowcy przyzwyczajają je do nowej paszy, wskutek czego wypas trwa 1-2 godziny dziennie. Z każdym tygodniem jego czas jest stopniowo wydłużany.
Główną paszą objętościową stosowaną w stadzie bydła produkującego mleko sienne jest wysokiej jakości siano łąkowe.
Do września ubiegłego roku mleko wyprodukowane w Juchowie trafiało do jednego z niemieckich zakładów produkcyjnych. Obecnie hodowcy sprzedają je do polskiego zakładu Stara Mleczarnia.
- To jest najlepsze mleko w Polsce, które do tej pory nie było sprzedawane w naszym kraju, tylko wyjeżdżało na zachód. Dzięki temu, że zaczęliśmy współpracę, wytwarzany z niego ser w możliwie najniższej cenie trafia do konsumenta finalnego. Zrezygnowaliśmy z dodawania do niego wszechobecnego chlorku wapnia. Zastanawiamy się nad wytwarzaniem kolejnych produktów, które w niedalekiej przyszłości zostaną wprowadzone na rynek - tłumaczy Zbigniew Waz, prezes Starej Mleczarni SA.
Więcej informacji na temat produkcji mleka siennego i jego prozdrowotnych walorów znajdziesz w najnowszym wydaniu magazynu Hoduj z Głową Bydło (marzec-kwiecień 2020). ZAPRENUMERUJ.
- Książki warte polecenia: Sygnały racic|Rozród - Praktyczny przewodnik zarządzania rozrodem (Cow Signals)