Kulanie lub zabieg chirurgiczny - przemieszczenie trawieńca u bydła
Przemieszczenie trawieńca wcale nie musi oznaczać dla bydła wyroku śmierci. Jeśli hodowca szybko zorientuje się, że krowa cierpi na to schorzenie i wezwie lekarza weterynarii, są duże szanse na to, że wróci ona do wysokiej produkcji.
- Trawieniec może się przemieścić, ponieważ po porodzie w organizmie krowy pozostaje pusta przestrzeń. Innymi czynnikami sprzyjającymi schorzeniu są niedostatecznie wypełniony żwacz oraz niedobory mineralne, zaleganie poporodowe, osłabienie motoryki żwacza i słabe pobranie TMR-u - tłumaczy lekarz weterynarii prywatnej praktyki Sylwester Michalski.
85 proc. przypadków to przemieszczenia lewostronne. Po porodzie żwacz może się przesunąć w miejsce, w którym znajdował się płód, przez co trawieniec przemieszcza się w górną część jamy brzusznej.
Schorzenie to dotyczy głównie krów, u których wystąpiły ciąże bliźniacze lub płód był nienaturalnie duży. Jeśli dodatkowo po porodzie zwierze nie otrzyma wystarczającej ilości pójła, możemy być niemal pewni, że trawieniec zmieni miejsce swojego położenia.
Aby zapobiec przemieszczeniu trawieńca hodowcy powinni podawać krowom od razu po wycieleniu co najmniej 40, a najlepiej nawet 60 litrów pójła. W ten sposób żwacz wypełnia się płynem, nie może się przemieścić i tym samym zmniejsza ryzyko zmiany pozycji trawieńca. Zdarza się, że świeżo wycielona krowa nie chce pić. W takim przypadku należy podać jej płyn za pomocą sondy dożwaczowej.
Każdy hodowca sam może stwierdzić, czy jego krowa cierpi na lewostronne przemieszczenie trawieńca. Pierwszym objawem jest spadek produkcji mleka oraz mniejszy apetyt.
Krowa staje się apatyczna, może się także pojawić biegunka. Ponadto powłoki brzuszne są lekko napięte i podkasane. Aby się upewnić, wystarczy osłuchać zwierzę z lewej strony za pomocą stetoskopu. Nagromadzony w trawieńcu gaz podczas opukiwania okolicy łączenia żeber z dołem głodowym wydaje charakterystyczny metaliczny dźwięk.
Jednym ze sposobów przywracania lewostronnie przemieszczonego trawieńca na pierwotne miejsce jest kulanie krowy przez grzbiet. Jednak nie zawsze metoda ta się sprawdza. Skuteczna jest jedynie w przypadku szybko zdiagnozowanego schorzenia. Druga metoda polega na wykonaniu zabiegu chirurgicznego mającego na celu umieszczenie i przyszycie trawieńca we właściwym miejscu.
Dużo groźniejsze jest prawostronne przemieszczenie trawieńca, które stanowi 15 proc. wszystkich przypadków tego schorzenia. Dochodzi przy nim do zamknięcia światła jelita, wskutek czego następuje zatrucie organizmu toksynami.
Objawami jest także mała ilość kału i obecność śluzu w prostnicy czyli końcowej części jelita grubego. W przeciwieństwie do lewostronnego przemieszczenia, gdzie oprócz zabiegu można go przywrócić na miejsce metodą kulania, w tym przypadku pozostaje wyłącznie interwencja chirurgiczna.