Handel mięsem i żywcem wołowym - rośnie eksport, spada import
Kraje Wspólnoty sprowadziły w ubiegłym roku w ekwiwalencie mięsa 322,7 tys. ton mięsa, produktów z wołowiny oraz żywca wołowego. To o 2,9 proc. mniej niż rok wcześniej.
Najwięcej tego gatunku mięsa zaimportowano tradycyjnie z Brazylii (136,7 tys. ton), Urugwaju (46,3 tys. ton) oraz z Argentyny (42,1 tys. ton). Udział tych trzech państw w dostawach do Unii wyniósł 69,8 proc - informuje FAMMU/FAPA.
Rosjanie zastąpili wołowinę indykiem
W ubiegłym roku sprowadzono ponadto do Wspólnoty 30,9 tys. ton wołowiny z Australii, 24,1 tys. ton ze Stanów Zjednoczonych oraz 12,1 tys. ton z Namibii.
Państwa Unii Europejskiej wyeksportowały natomiast 600,2 tys. ton mięsa oraz produktów z mięsa wołowego, a także żywca wołowego (w ekwiwalencie mięsa) - o 7,3 proc. więcej niż w 2014 r.
Wzrósł przed wszystkim wywóz do Libanu (do 50,5 tys. ton), Ghany (do 37,4 tys. ton), Bośni i Hercegowiny (do 40 tys. ton), Wybrzeża Kości Słoniowej (do 35,8 tys. ton). Mniej towarów wysłano z kolei do Hongkongu (45,2 tys. ton), Szwajcarii (26,1 tys. ton) oraz Algierii (16,1 tys. ton).
W 2015 r. Unia pozostawała eksporterem netto w łącznej wymianie mięsem wołowym, produktami z wołowiny oraz żywymi zwierzętami. Biorąc jednak pod uwagę ujemny bilans (-90,5 tys. ton) w handlu mięsem (świeże, chłodzone, mrożone oraz konserwowane) Wspólnota była importerem netto.