Właściwy wybór odmiany kukurydzy to połowa sukcesu
4 października firma FarmSaat zaprosiła rolników na "Dzień Kukurydzy" do gospodarstwa Konrada Piróga w Żulinie w gminie Łopiennik Górny (powiat krasnostawski, województwo lubelskie).
Konrad Piróg prowadzi gospodarstwo liczące 150 hektarów, a razem z rodzicami uprawia ponad 500 hektarów. Sieje pszenicę, pszenżyto, rzepak, kukurydzę i testuje soję. Kukurydzy jest uprawiana na ponad 70 hektarach.
Fuzariozy w kukurydzy
Z FarmSaatem współpracuje drugi rok, a w tym roku został też farmpartnerem. - Na polach produkcyjnych mam odmianę Farmgigant. Widzę, że ciekawie prezentuje się Farmmirage i myślę, że wyniki też będą dobre. Na przyszły rok planuję posiać sporo tej odmiany - przyznaje Konrad Piróg.
Podkreśla, że odmiany FarmSaat charakteryzują się dobrym wigorem początkowym i nie przeszkadza im tak bardzo ochłodzenie wiosenne, co jest szczególnie ważne w warunkach wschodniej Polski.
Rolnicy mogli zobaczyć 8 odmian kukurydzy o FAO 220 do 260 - Farmfire, Farmgigant, Farmezzo, Farmerino, Farmfancy, Fantoso, Farmmirage i Farmmodena.
Kukurydza daje sobie radę nawet w czasie suszy
- Na tym polu jest gleba klasy od 3 b do 5. Jest tu duża zmienność glebowa, zmienia się liniowo. Kukurydza siana jest tu piąty rok po sobie w monokulturze, bezorkowo. Pole jest mulczowane, potem uprawiane kultywatorem - podkreśla Piróg.
Nawożenie stosowane jest zmiennie na podstawie zasobności z map. Kukurydza była wysiana 25 kwietnia.
Takie doświadczenia prowadzone są przez 3 lata na jednym terenie, niekoniecznie na jednym polu, ale bardzo blisko siebie. Pozwala to stwierdzić, która odmiana najlepiej sprawdza się w danej okolicy.
Następnie rolnicy obejrzeli pokaz koszenia kukurydzy. Każda odmiana została zebrana oddzielnie. Zważono ilość ziarna i zmierzono jego parametry, aby porównać poszczególne odmiany.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś