Filiżanka kawy coraz droższa przez zmiany klimatyczne
Już w I kwartale 2017 r. możemy spodziewać się w Polsce wzrostu cen kawy w sklepach - twierdzą autorzy raportu Centrum im. Adama Smitha. Ich zdaniem to efekt m.in. zmian klimatycznych w krajach, które eksportują kawę.
Najistotniejszym czynnikiem wpływającym na wzrost cen kawy są zmiany klimatyczne i pogarszające się warunki pogodowe w Brazylii i Wietnamie, czyli krajach, odpowiadających za ok. 50 proc. światowego eksportu kawy - wynika z raportu "Ile zapłacimy za kawę? Dynamika i perspektywy cen kawy".
Polska coraz ważniejszym eksporterem herbaty, kawy i kakao
Jeżeli temperatura jest za wysoka to roślina szybko dojrzewa, a jej owoce pojawiają się zbyt szybko, co ma negatywny wpływ na jakość ziarna.
Jak można przeczytać w raporcie, w przeszłości gorsze plony z Brazylii były równoważone uprawami z Wietnamu, z którego pochodzi obecnie co szóste ziarno kawy na świecie. Niestety, ten kraj również dotknęła największa od 90 lat susza.
Z tego powodu ceny produkowanej tam kawy robusta są na najwyższym poziomie od 2011 r. Jak podano w raporcie, 38 proc. importowanej do Polski kawy pochodzi właśnie z Wietnamu, w związku z czym lokalne zaburzenia klimatyczne mają silne przełożenie na sytuację na naszym rynku.
Kawa i herbata w puszce prosto z automatu. W Japonii to norma
W lutym 2011 r., przypominają autorzy raportu, "weszło w życie nowe Międzynarodowe Porozumienie Ds. Kawy, którego zadaniem jest ustalanie i pilnowanie przestrzegania ograniczeń w wielkości eksportu kawy przez poszczególne kraje".
Ma ono m.in. ograniczyć wahania cen tego surowca. Porozumienie podpisały kraje reprezentujące 97 proc. produkcji kawy na świecie i te odpowiadające za 80 proc. konsumpcji (w tym także Polska). Tak jak w przypadku poprzedniego porozumienia, tego które obowiązywało w latach 1962-1989, jest to czynnik wpływający na podwyższenie cen kawy na światowych rynkach.
Za wzrostem cen przemawiają także inne argumenty. Jak podaje International Coffee Organization, światowe spożycie kawy regularnie rośnie. W ostatnich 50 latach ten wzrost wynosił średnio 1,9 proc. rocznie. Ale od 1990 r. wzrost ten przyspieszył do 2,1 proc., a od 2000 r. do 2,4 proc.
Kawa w Polsce jedną z tańszych w Europie
Pewnym pocieszeniem jest fakt, że kawa w Polsce jest tańsza niż w innych krajach Europy. Dotyczy to zarówno produktów na półkach sklepowych, jak i kawy pitej przez Polaków w kawiarniach - zaznacza Przemysław Remin, jeden z autorów raportu. Pierwsza tegoroczna zmiana cen - zdaniem ekspertów - nie spowoduje obniżenia jej spożycia. Tym bardziej, że ilość pitej kawy w Polsce do tej pory regularnie i systematycznie rosła - wskazują autorzy raportu.
Choć pijemy coraz więcej kawy, to jednak ciągle wiele nam brakuje do największych kawoszy na świecie. Jak wynika z danych International Coffee Organization, w Polsce spożywa się ok. 2,3 kg kawy na osobę rocznie.
To mniej niż w Czechach (4,3 kg), USA (4,5 kg), Francji (5,1 kg), Włoszech (5,6 kg), Niemczech (6,5 kg) czy Szwajcarii (7,6 kg). Przegrywamy z Rumunią (3 kg), Bułgarią (3,4 kg) czy Litwą (4 kg). Od nas mniej piją kawy Ukraińcy (1,6 kg). Prym w piciu kawy dzierżą Skandynawowie. Finowie spożywają 12,2 kg kawy na głowę, Szwedzi 10,1 kg.
Susza nie tylko u nas. W Brazylii będzie mniej kawy
Każdy wzrost minimalnej temperatury na farmach o jeden stopień w skali Celsjusza prowadzi tam do zmniejszenia wydajności z hektara plantacji kawy o 137 kg. Z podobnymi spadkami efektywności uprawy mamy również do czynienia wśród innych potentatów hodowli kawy - Kolumbii, Etiopii i Kenii.
Autorzy raportu odnoszą się do dokumentu opracowanego przez naukowców z The Climate Institute, którzy ostrzegają, że w 2050 r., z powodu postępujących zmian klimatycznych, 50 proc. terenów, na których dzisiaj uprawia się kawę, nie będzie się dłużej do tego nadawać.
To w praktyce może oznaczać, że w nie tak dalekiej przyszłości, ceny kawy będą drastycznie wyższe, a sam napój dużo mniej dostępny, niż obecnie.