Ekolodzy: presja połowowa rośnie, 1/3 stad ryb jest przełowionych

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: PAP, (DK) | redakcja@agropolska.pl
20-12-2023,9:15 Aktualizacja: 20-12-2023,9:19
A A A

Rosnące zapotrzebowanie na ryby oznacza coraz większą presję połowową na ekosystemy morskie. Nadmierne połowy dotyczą już ponad 1/3 stad ryb - wskazuje organizacja pozarządowa MSC (Marine Stewardship Council), powołując się na dane ONZ.

Międzynarodowa organizacja pozarządowa MSC, która wraz z naukowcami, rybakami i organizacjami ekologicznymi opracowała środowiskowe standardy dotyczące zrównoważonych połowów przekonuje, że każdy konsument ma wpływ na to, co dzieje się w morzach i oceanach.

Organizacja, powołując się na dane ONZ wskazuje, że obecnie przeciętnie mieszkaniec Ziemi zjada 20,2 kg ryb i owoców morza rocznie. W 2030 roku spożycie ma wzrosnąć do 21,4 kg per capita. MSC zwraca uwagę, że rosnąca konsumpcja ryb oznacza coraz większą presję połowową. "Raport ONZ ‘The State of World Fisheries and Aquaculture 2022’ wskazuje, że z roku na rok coraz więcej światowych zasobów dzikich ryb jest przełowionych. Nadmierne połowy dotyczą już˙ ponad 1/3 stad ryb, a odsetek ten jest ponad trzy razy wyższy niż jeszcze w połowie lat 70." - podkreślono.

ue, rada ue, rybołówstwo, rybacy, statki rybackie, kontrole, przeławianie

Rada UE przyjęła zmienione przepisy o unijnym systemie kontroli rybołówstwa

Rada UE - czyli państwa członkowskie - wyraziła w poniedziałek ostateczną zgodę na zmiany w unijnym systemie kontroli rybołówstwa. Nowo przyjęte rozporządzenie aktualizuje około 70 proc. obowiązujących przepisów dotyczących kontroli...

MSC przekonuje, że aby nasze codzienne wybory nie były obciążeniem dla środowiska, nie musimy rezygnować z jedzenia ryb. Należy jednak zwrócić uwagę, czy pochodzą one ze zrównoważonych połowów.

"Z pomocą przychodzi niebieski certyfikat MSC, który znajdziemy na dzikich rybach i owocach morza pochodzących z rybołówstw spełniających najbardziej rygorystyczne globalne wymogi środowiskowe" - wskazała dyrektorka programu MSC w Polsce i Europie Centralnej Anna Dębicka.

Przedstawicielka organizacji wyjaśniła, że niebieski znak MSC na produktach gwarantuje, iż ryby i owoce morza pochodzą z dobrze zarządzanych, stabilnych łowisk, które spełniają wymogi zrównoważonego rybołówstwa.

Organizacja przekazała, że w program MSC zaangażowanych jest obecnie ponad 500 podmiotów związanych z rybołówstwem, co przekłada się na 19 proc. światowych połowów dzikich ryb i owoców morza.

Poleć
Udostępnij