Złodzieje mięsa już usłyszeli zarzuty
Około 72 kilogramów mięsa wołowego wynieśli "na lewo" dwaj mężczyźni z zakładów mięsnych w Kole (woj. wielkopolskie). Ale nie ujdzie im to na sucho.
O kradzieży w fabryce został powiadomiony dyżurny miejscowej komendy powiatowej policji, który od razu na miejsce wysłał patrol mundurowych z pionu kryminalnego. Funkcjonariusze ustalili, że 36-letni pracownik działu buforowego dzień wcześniej przygotował i zapakował mięso, które nie miało być wywożone poza firmę.
- Jak się okazało, mężczyzna nie działał sam, ponieważ wywózką mięsa z terenu zakładu zajął się jego kompan zatrudniony w firmie transportowej. Zebrany w sprawie materiał oraz zapis z monitoringu pozwoliły na przedstawienie zarzutów podejrzanym - poinformowała st. sierż. Weronika Czyżewska, oficer prasowy KPP w Kole.
Zatrzymani mężczyźni to mieszkańcy gminy Babiak w wieku 36 i 55 lat. Grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności. Straty, jakie poniosła firma w wyniku ich przestępczej działalności wyniosły około 3000 złotych.
- Wiesz o ważnym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl