Zamiast z bankomatu chciał wypłacać z... jajkomatu

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: (dk) | redakcja@agropolska.pl
30-05-2019,8:45 Aktualizacja: 30-05-2019,8:50
A A A

Policjanci z Elbląga (woj. warmińsko-mazurskie) zatrzymali 34-latka, który uszkodził stojący na pasażu handlowym jajkomat. Chciał z tego urządzenia do automatycznej sprzedaży jajek zabrać zgromadzone pieniądze.

Informacja o głośno zachowującym się mężczyźnie, który kopie w automat do sprzedaży jajek wpłynęła w nocy do oficera dyżurnego elbląskiej Komendy Miejskiej Policji. Na miejsce pojechał patrol, ale agresora już tam nie było.

gołębie, kradzież gołębi, gmina Włoszakowice, powiat leszczyński, Monika Żymełka

Okradziony właściciel gołębi sam wytropił złodziei

W trakcie nocy hodowca gołębi stracił aż 50 ptaków. Sam ustalił, kto stoi za kradzieżą i zwrócił się o pomoc do policji. Sprawcy zostali zatrzymani.   Pół setki rasowych gołębi zniknęło z jednego z gospodarstw w gminie...

- Kilka ulic dalej policjanci zauważyli mężczyznę odpowiadającego rysopisowi sprawcy uszkodzenia. Ten, gdy tylko zobaczył nadjeżdżający radiowóz zmienił kierunek, w którym szedł. Nie uniknął jednak zatrzymania - relacjonuje kom. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu.

34-latek przyznał w rozmowie z mundurowymi, że uszkodził jajkomat, bo nie mógł z niego wydostać pieniędzy.

- Chciał bowiem otworzyć skarbczyk urządzenia, a posiadane kombinerki oraz multitool okazały się niewystarczające. Swoją złość postanowił więc wyładować na urządzeniu. Odgłosy kopania usłyszeli mieszkańcy okolicznych budynków - wskazuje funkcjonariusz.

Resztę nocy mężczyzna spędził w policyjnym areszcie. A już za dnia usłyszał zarzuty usiłowania włamania. Grozi mu kara od roku do 10 lat pozbawienia wolności.

Ustawianie jajkomatów w polskich miastach dopiero raczkuje. Ten w Elblągu funkcjonuje zaledwie od kilku tygodni. Oferuje jajka w rozmiarach L i M pochodzące od kur z wolnego wybiegu.
 

Poleć
Udostępnij