Z tego pieca będzie dużo chleba

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: Joanna Kiewisz-Wojciechowska PAP, (em) | redakcja@agropolska.pl
20-02-2019,13:50 Aktualizacja: 20-02-2019,14:02
A A A

Jarosław Goszczycki, który w 150 punktach północno-wschodniej Polski sprzedaje pieczywo uruchomił w budowanej piekarni pod Olsztynem główny piec. Urządzenie docelowo może wypiekać 200 tys. bochenków dziennie.

Przedsiębiorca w Barczewie pod Olsztynem kończy budowę piekarni, która powstaje według jego autorskich pomysłów technologicznych. Będzie wyposażona w wiele nowatorskich rozwiązań, które sam zaprojektował i wdrożył.

chleb, pieczywo, ceny chleba, koszty produkcji pieczywa, Krystyna Świetlik

Chleb coraz droższy. Produkcja rośnie, a konsumpcja spada

Na podwyżki cen pieczywa złożyła się ogromna presja na podwyżki płac i problemu ze znalezieniem pracowników, ale też droższa energia, mąka i benzyna. Według "Rzeczpospolitej" w listopadzie chleb na sklepowych półkach był o 8...

Znajdą się tam m.in. zbiorniki i maszyny rozdrabniające m.in. łubin czy amarantus tak, by można było zastosować je do wypieku chleba. Piece piekarnicze zostały tak zaplanowane i zbudowane, że całe ciepło powstające przy pieczeniu  jest odzyskiwane m.in. do ogrzewania wody w zakładzie i pomieszczeń.

Linie produkcyjne zostały maksymalnie zautomatyzowane, a urządzenia piekarnicze kupiono m.in. w Czechach i Niemczech. Wartość inwestycji to 50 mln zł, z czego ok. 40 proc. to dofinansowanie Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości.

- Tak nowoczesnych rozwiązań potrzebujemy, pańska inwestycja jest godna podziwu - mówił Sławomir Sadowski, wicewojewoda warmińsko-mazurski, który uczestniczył w uroczystym odpaleniu głównego pieca piekarni.

- Założyłem sobie, że zbuduję piekarnię, która zachowa maksymalnie dużo tradycji w recepturach, a jednocześnie maksymalnie zautomatyzuję proces wypieku chleba. Chodzi o to, że trudno jest znaleźć piekarzy, młodzi ludzie nie garną się do tego zawodu, nie mam żadnych czeladników. Dlatego uważam, że trzeba piec porządny chleb oparty wyłącznie na naturalnych składnikach i jednocześnie ograniczać przy produkcji pracę ludzi - powiedział Goszczycki.

Zakład nie dodaje do pieczywa polepszaczy, przez co wyroby nie są sprzedawane w supermarketach, a wyłącznie w 150 piekarniach.

- W ciągu 2-3 lat piece, które tu zbudowaliśmy mogą wypiec dziennie 200 tys. bochenków chleba. Muszę znaleźć nowe miejsca zbytu - ocenił przedsiębiorca. Przyznał, że po uruchomieniu jego piekarnia będzie najnowocześniejszą tego typu i tej wielkości w kraju. Nowa piekarnia rozpocznie pracę w ciągu 2-3 miesięcy.
 

Poleć
Udostępnij