Wycinka pod uprawy? Bez zezwolenia, ale w gminie lepiej podpytać
Co innego wycinka drzew na podwórku, a co innego usuwanie ich w celu przygotowania gruntów pod przyszłe uprawy. Jak to wygląda w obowiązujących przepisach? Zaglądamy do analizy Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska.
Przede wszystkim zgodnie z art. 83f ust. 1 pkt 3b Ustawy o ochronie przyrody (UOP), bez zezwolenia na usunięcie drzewa lub krzewu czy nawet zgłoszenia zamiaru usunięcia drzewa można usuwać zadrzewienia w przypadku przywracania gruntów nieużytkowanych do użytkowania rolniczego.
"Przepis ten ma na celu umożliwienie gospodarowania na gruntach rolnych, które były nieużytkowane i zarosły drzewami lub krzewami, uniemożliwiając użytkowanie rolne. Posiadacz nieruchomości może więc je usunąć z nieużytkowanego gruntu rolnego (np. zaklasyfikowanego w ewidencji jako Ps, Ł lub R) w celu wprowadzenia na ten grunt upraw rolnych" – wskazuje GDOŚ w swoim serwisie internetowym.
Przy czym za grunt rolny należy rozumieć całą nieruchomość rolną (art. 46 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny). Odstępstwo z art. 83f ust. 1 pkt 3b UOP dotyczy tylko nieruchomości, które w całości są nieużytkowane. Niedopuszczalne jest zatem usuwanie zadrzewień na podstawie tego przepisu z nieruchomości, która w części jest już użytkowana, np. zadrzewień rosnących na miedzy, na pastwisku lub wzdłuż rzek, dróg - na gruncie rolnym, który w części jest już uprawiany.
Wycinka drzew z "niespodzianką". 100-kilowa bomba w ziemi
"Usunięcie drzew i krzewów z gruntów rolnych w innym celu niż przywracanie gruntów nieużytkowanych (przeznaczonych pod uprawy) do użytkowania rolniczego, może nastąpić po uzyskaniu stosownego zezwolenia, o ile nie wystąpi inny przypadek wymieniony w art. 83f ust. 1 ustawy o ochronie przyrody, np. dotyczący drzew i krzewów owocowych, uprawniający do ich usunięcia bez wymaganego zezwolenia. W razie wątpliwości czy dane zadrzewienie obejmuje przedmiotowe odstępstwo od obowiązku uzyskania zezwolenia na usunięcie drzewa lub krzewu, wskazane jest zwrócenie się z prośbą o opinię do właściwego urzędu gminy" – sugeruje generalna dyrekcja.
Jednocześnie zwraca uwagę, że w przypadku, gdy do czynienia będziemy mieć z usuwaniem dużej liczby drzew z nieruchomości, kluczowe będzie rozstrzygnięcie, czy zbiorowisko przeznaczone do usunięcia jest lasem czy zadrzewieniem, bowiem zgodnie z art. 83f ust. 1 pkt 4 UOP, w przypadku usuwania drzew lub krzewów w lasach, przepisów tej ustawy w zakresie usuwania drzew nie stosuje się.
Lasem - zgodnie z art. 3 ustawy z dnia 28 września 1991 r. o lasach - jest przede wszystkim grunt o zwartej powierzchni co najmniej 0,1 ha, pokryty roślinnością leśną (uprawami leśnymi) – drzewami i krzewami oraz runem leśnym. W związku z tym najistotniejszym jest stan faktyczny danego terenu. Lasem nie będą zakrzaczenia, czyżnie, czy też drzewa rosnące w rzędach lub pasach. Mogą one natomiast stanowić zadrzewienia w rozumieniu art. 5 pkt 27 ustawy o ochronie przyrody (także gdy ich powierzchnia jest większa niż 0,1 ha).
Jeżeli jednak drzewa na nieruchomościach mają charakter roślinności leśnej, w celu ich usunięcia stosuje się przepisy ustawy o lasach, a nie ustawy o ochronie przyrody.
GDOŚ zastrzega, że cała ta opinia nie ma charakteru wiążącego. I poleca kontakt z gminami.
"Ze względu na fakt, że sprawy dotyczące terenów zieleni i zadrzewień, zgodnie z art. 7 ust. 1 pkt 12 ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym, należą do zadań własnych gminy, to samorządy ostatecznie rozstrzygają o tych kwestiach" – zaznacza GDOŚ.
- Rolnictwo bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś