Wiatr zerwał dach remizy. Strażacy OSP pomagają innym, a teraz proszą o pomoc
Przechodząca nad województwem opolskim wichura zerwała dach remizy Ochotniczej Straży Pożarnej w Falmirowicach. Druhowie zobaczyli to, gdy wrócili do bazy po akcji ratowniczej. Teraz proszą o wsparcie.
W nocy z niedzieli na poniedziałek strażaków z jednostki OSP w Falmirowicach (pow. opolski) wezwano do pożaru w lesie, wywołanego przez zerwaną przez wiatr linię energetyczną. Po powrocie około 5 rano druhowie zobaczyli zerwany przez wichurę dach swojej remizy na sąsiednim budynku.
Krowy padły porażone prądem. Orkan Sabina nad Polską
Straty są bardzo duże. Uszkodzona została bowiem także więźba dachowa, a że padał deszcz, to przez pozbawiony osłony strop do budynku dostała się woda, która zalała urządzenia elektryczne i płyty gipsowo-kartonowe.
Z pomocą strażakom pospieszyli miejscowi przedsiębiorcy, którzy dostarczyli materiały na prowizoryczne zabezpieczenie dachu. Prawdopodobnie jednostka z Falmirowic będzie wyłączona z akcji przez kilka najbliższych dni.
"Na co dzień staramy się wam pomagać. Dziś to my prosimy o pomoc. Po przejściu ostatniego huraganu nasza wieloletnia praca nie tylko nad strażą, ale i miejscem spotkań, w jedną noc poszła na marne. Jednak nie poddajemy się i własnoręcznie odbudujemy to, co zostało zniszczone. W tym celu jednak potrzebna nam wasza pomoc finansowa. Dlatego PROSIMY dorzućcie się do naszej zrzutki. Liczy się każdy grosz" - czytamy na profilu facebookowym OSP Falmirowice.
- Wiesz o ważnym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl