Krowy padły porażone prądem. Orkan Sabina nad Polską

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: PAP, (em) | redakcja@agropolska.pl
10-02-2020,17:00 Aktualizacja: 11-02-2020,13:51
A A A

Kilkanaście sztuk bydła padło na Opolszczyźnie w wyniku porażenia prądem z zerwanej przez wichurę linii energetycznej. Od niedzieli do poniedziałku (do godz. 6) w związku z wichurami strażacy podjęli w kraju około 1100 interwencji.

Jak poinformował oficer dyżurny KW Państwowej Straży Pożarnej w Opolu w Kujawach pod Krapkowicami wiatr zerwał kabel energetyczny biegnący od słupa do budynku.

Wichury i płomienie trawią gospodarstwa. Ciężkie straty u rolników

Porywisty wiatr zrywał dachy i uszkadzał ściany budynków w gospodarstwach rolnych w województwie świętokrzyskim. A na terenie Wielkopolski w płomieniach stanęła chlewnia. Burze z porywistym wiatrem, gradem i deszczem przeszły...

Przewód pod napięciem spadł na oborę. Przez metalowe poidła i łańcuchy prąd poraził 16 krów mlecznych. Zwierzęta padły na miejscu.

Ostatnie godziny były bardzo pracowite dla strażaków w całej Polsce. St. bryg. Paweł Frątczak, rzecznik komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej poinformował, że do godziny 6 rano najwięcej interwencji w związku z orkanem Sabina było w województwach: zachodniopomorskim (318), dolnośląskim (202), pomorskim (107), opolskim (68) i śląskim (51).

W wyniku silnego wiatru 41 budynków zostało uszkodzonych, w tym 28 budynków mieszkalnych. Poinformował również, że dwie osoby zostały poszkodowane.

- Jeden poszkodowany to kierowca w województwie dolnośląskim, który chcąc uniknąć uderzenia w powalone drzewo zjechał do rowu i został ranny. Drugą poszkodowaną osobą była kobieta, która jadąc samochodem w miejscowości Jaworów w Łódzkiem najechała na powalone drzewo - tłumaczył Frątczak.

straż pożarna, wichura, pomorskie

Silny wiatr powalił drzewa. Wiele wsi bez prądu

Około 70 razy strażacy interweniowali, usuwając skutki silnego wiatru w województwie pomorskim. Ściągali połamane drzewa z uszkodzonych samochodów, dróg i chodników. Nikt nie odniósł obrażeń. Wichura spowodowała...

Najwięcej interwencji dotyczyło połamanych i powalonych drzew. - Dodatkowo ponad 200 interwencji związanych było z wypompowywaniem wody z zalanych piwnic. Tylko wczoraj do północy pracowało prawie 3,8 tys. strażaków i prawie 800 pojazdów - wyliczał rzecznik KG PSP.

Według danych Rządowego Centrum Bezpieczeństwa, ponad 55 tys. gospodarstw pozbawionych jest prądu. Najwięcej na Podkarpaciu (14 tys.), ponad 6 tys. w woj. zachodniopomorskim i 5431 na Mazowszu.

Frątczak zaapelował również o rozsądek, zamykanie okien oraz o usunięcie przedmiotów z parapetów i balkonów. - W miarę możliwości nie parkujmy pod drzewami, oraz nie stawajmy podczas wichury pod drzewami, czy słupami energetycznymi - podkreślił na koniec.
 

Poleć
Udostępnij