W Polsce są dziesiątki tysięcy zdziczałych psów. Bywają bardzo groźne

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: Ludwika Tomala PAP, (em) | redakcja@agropolska.pl
14-01-2019,10:10 Aktualizacja: 14-01-2019,10:16
A A A

W Polsce żyje 6-8 mln psów, z czego od 70 tys. do 650 tys. to zdziczałe. Zwierzęta te mają instynkt łowiecki. Mogą polować w watahach, zabijać dzikie zwierzęta i np. krzyżować się z wilkami. Odpowiedzialność za psy ponoszą ludzie.

W XXI wieku wciąż zdarza się, że ludzie porzucają psy - np. wyrzucają je z samochodu lub zostawiają w lesie. Albo też pozwalają, by włóczyły się po okolicy i same zdobywały pożywienie.

daniele, powiat wejherowski, wilki, Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska, sabina nowak

To pies, a nie wilki, zagryzł daniele. Eksperci nie mają wątpliwości

Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska (GDOŚ) przekonuje, że w głośnej sprawie zagryzienia kilkunastu danieli z hodowli w powiecie wejherowskim (woj. pomorskie), główną rolę odegrał pies, a nie stado wilków. Temat odbił się pod koniec...

- To kompletnie nieodpowiedzialne podejście! Jako ludzie ponosimy odpowiedzialność za zwierzęta, które udomowiliśmy - komentuje dr Izabela Wierzbowska z Grupy Badań Łowieckich i Ochrony Przyrody Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Zwraca uwagę, że takie włóczące się psy, podobnie jak koty, próbując radzić sobie w środowisku naturalnym - w sposób zauważalny oddziałują na dziką przyrodę. - Psy mają instynkt łowiecki. Mogą nie tylko zabijać inne zwierzęta, ranić je, ale i wypłaszać z siedlisk czy niepokoić - opowiada.

Beztroskę właścicieli psów krytykuje także dr Robert Mysłajek z Instytutu Genetyki i Biotechnologii Wydziału Biologii Uniwersytetu Warszawskiego i wiceprezes Stowarzyszenia dla Natury "Wilk". - Las to nie jest miejsce do życia dla psów - mówi.

Według szacunków, na które powołuje się dr Wierzbowska, w Polsce może żyć 6-8 mln psów, z czego od 70 tys. - aż do 650 tys. osobników to psy zdziczałe. Z badań dr Wierzbowskiej wynika, że co roku bezpańskie psy zabijają - jedynie na terenach łowieckich - 33 tys. dzikich zwierząt i 280 zwierząt gospodarskich.

fladry, ataki wilków, kujawy i pomorze, rdoś w bydgoszczy, wfośigw w toruniu

Fladry będą chronić gospodarstwa przed wilkami

Fladry, czyli sznury z przywiązanymi kawałkami materiału w jaskrawych barwach, którymi ogradza się teren gospodarstw i pastwisk, to prosta i skuteczna metoda ochrony zwierząt przed wilkami. Właśnie trafiły do kolejnych rolników....

Naukowiec tłumaczy, że psy - nawet małe wioskowe kundelki - mogą tworzyć watahy i wspólnie polować. Jak opowiada, polowanie psów przebiega nieco inaczej, niż u wilków.

- Wilki polują, aby zabić i zdobyć pożywienie. Najczęściej wspólnie powalają swoją ofiarę i szybko zabijają np. poprzez atak na gardło. Zjadają ofiarę w całości, często wracają do pozostawionych resztek. Natomiast psy bardzo często ścigają zwierzęta, ranią je dotkliwie - atakując nogi i brzuch - a niekoniecznie zabiją. Zdarza się, że nie zjadają w ogóle swojej ofiary - opisuje przyrodniczka.

W ramach projektu naukowego realizowanego wspólnie przez naukowców z UJ oraz pracowników Gorczańskiego Parku Narodowego zainstalowano na terenie parku ok. 50 fotopułapek w miejscach oddalonych od najbliższych miejscowości o kilometry.

- Na zdjęciach widzimy, że watahy psów nie tylko atakują jelenie, ale i np. wypłaszają dziką zwierzynę z nor. Widać też, że w watahach pojawiają się szczenięta. To oznacza, że zdziczałe psy przypuszczalnie rozmnażają się na terenie parku - opowiada.

Psy konkurują też z wilkami o terytorium i pożywienie. Wilki mogą zabijać psy, a nawet je zjadać.

Problemem jest również hybrydyzacja. Okazuje się bowiem, że wilki - choć zwykle psy traktują jak wrogów - mogą mieć z nimi płodne potomstwo. Dr Robert Mysłajek zastrzega jednak, że wilki i psy krzyżują się dość rzadko.
 

Poleć
Udostępnij