Volkswagen wbił się w pług rolniczy. Kierowca zginął na miejscu
Śmierć na miejscu poniósł kierujący volkswagenem 44-latek, który podczas wyprzedzania uderzył w tył ciągnika rolniczego z doczepionym pługiem. Do wypadku doszło w miejscowości Janiszew pod Radomiem (woj. mazowieckie).
Nieoświetlone maszyny na drogach. O tragedię nietrudno
"Osobówka" dosłownie wbiła się pod pług traktora, którym kierował 31-latek.
- W wyniku zdarzenia kierujący samochodem osobowym poniósł śmierć na miejscu. Trwa wyjaśnianie przyczyn oraz okoliczności wypadku – podaje asp. sztab. Kamila Adamska z Komendy Miejskiej Policji w Radomiu.
Postępowanie wyjaśniające zostało również wszczęte przez stróżów prawa w sprawie kraksy, która miała miejsce w Łabuniach pod Zamościem (woj. lubelskie). 29-letni mieszkaniec gm. Łabunie, kierując osobowym audi, nagle na prostym odcinku drogi stracił panowanie nad samochodem i zjechał na pole uprawne.
Kontynuował jazdę jeszcze przez ok. 30 m, a następnie uderzył w bele słomy. Doznała obrażeń ciała i karetką pogotowia ratunkowego został przewieziony szpitala. Badanie alkomatem wykazało, że był trzeźwy.
- Wiesz o ważnym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl