Ustawa o kołach gospodyń wiejskich z poprawkami
Senacka komisja rolnictwa poparła znowelizowaną ustawę o kołach gospodyń wiejskich wraz z poprawkami. Nowe rozwiązania mają zapewnić kompleksową regulację kwestii związanych z tworzeniem, organizacją i funkcjonowaniem kół.
Jak mówiła posiedzenia Anna Gembicka, wiceminister rolnictwa Anna Gembicka, KGW są jedną z najstarszych organizacji społecznych działających na terenach wiejskich, które m.in. kultywują tradycję.
Szukają najlepszych kół gospodyń wiejskich. Nagrody czekają
Wskazała, że od 2018 r., gdy obowiązuje ustawa o KGW, nastąpił renesans ich działalności, gdyż pozwala na uzyskanie przez organizacje osobowości prawnej po wpisaniu się do rejestru ARiMR. Koła mają możliwość uzyskania dofinansowania z Agencji, a ponadto mogą starać się o granty czy dotacje z różnych źródeł.
Gembicka poinformowała, że w ARiMR zarejestrowanych jest obecnie 9,8 tys. kół, a dofinansowanie zależy od liczby członków i wynosi od 3000 do 5000 zł. Dotychczas Agencja przekazała na ich działalność ok. 80 mln zł.
Wiceminister zwróciła uwagę, że obecna nowelizacja ustawy o KGW doprecyzowuje przepisy. Jedną z najdalej idących zmian w projektowanej ustawie jest przeniesienie kompetencji w zakresie pomocy udzielanej im od ministra właściwego ds. rozwoju regionalnego do ministra właściwego ds. rozwoju wsi. Zmieniony ma być także (na resort rolnictwa) urząd obsługujący Pełnomocnika Rządu ds. lokalnych inicjatyw społecznych.
Ustawa o kołach gospodyń wiejskich przeszła przez Sejm
Głos w sprawie ustawy o kołach gospodyń wiejskich zabrał (zdalnie) Władysław Serafin, przewodniczący Kółek Rolniczych (do 2008 r. KGW funkcjonowały w ramach kółek rolniczych). Związkowiec stwierdził, że ustawa jest niekonstytucyjna, nazwa kół gospodyń wiejskich została zawłaszczona, a obecne koła nie mają nic wspólnego z dawnymi organizacjami kobiet.
Prosił też senatorów o odrzucenie ustawy. Zwrócił ponadto uwagę na szybkie tempo procedowania nowych przepisów, bez konsultacji społecznych.
Do zarzutów Serafina odniosła się wiceminister Gembicka, która m.in. stwierdziła, że ustawa jest konstytucyjna, a zarejestrowane w ARiMR koła są zadowolone z takiej formy działalności.
Do uchwalonej przez Sejm nowelizacji miało uwagi Biuro Legislacyjne, które zaproponowało doprecyzowujące poprawki. Rząd był przeciwny ich przyjęciu, ale część z nich zgłosił senator Jacek Włosowicz (PiS), a komisja je poparła.
- Rolnictwo bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś