UOKiK wszczął postępowanie ws. przeładunku zboża w portach

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: Łukasz Pawłowski PAP, (zl) | redakcja@agropolska.pl
02-10-2022,10:50 Aktualizacja: 02-10-2022,10:54
A A A

Prezes UOKiK wszczął postępowanie wyjaśniające dotyczące możliwego ograniczenia konkurencji podczas przeładunku zboża w portach w Gdańsku i Gdyni. W związku z tą sprawą pracownicy urzędu, przy wsparciu Policji i po uzyskaniu zgody właściwego sądu, przeprowadzili przeszukanie w siedzibach trzech spółek - podał w piątek UOKiK.

Jak wyjaśniono, postępowanie wyjaśniające prowadzone przez prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów dotyczy podejrzenia zawarcia porozumienia ograniczającego konkurencję, które może utrudniać dostęp do usług przeładunku portowego dla części przedsiębiorców. W tej sprawie pracownicy UOKiK przeprowadzili przeszukania w siedzibach trzech firm: Viterra Polska, Port Gdański Eksploatacja i OT Port Gdynia.

krowy, bydło

UOKiK: ponad 150 tys. zł kary dla Farmy Mleka

Prezes UOKiK Tomasz Chróstny nałożył na spółkę Farma Mleka i jej szefa łącznie ponad 150 tys. zł kary finansowej - podał w czwartek Urząd. Spółka umyślnie wprowadzała konsumentów w błąd po to, aby zachęcić ich do...
UOKiK wyjaśnia, że Viterra Polska jest wiodącym podmiotem na polskim rynku eksportu i importu zboża. W przypadku zawarcia porozumienia pozycja spółki mogłaby w niedozwolony sposób ulec dalszemu wzmocnieniu, czy nawet doprowadzić do zmonopolizowania przez nią rynku. Miałoby to również pośredni wpływ na produkcję oraz ceny skupu zboża.

"Podejrzewamy, że spółka Viterra Polska mogła zawrzeć niedozwolone porozumienie z operatorami świadczącymi usługi przeładunkowe w portach morskich w Gdańsku i Gdyni. Efektem mogło być utrudnienie działalności innym przedsiębiorcom na rynku handlu zbożem. W trakcie przeszukania w siedzibach trzech spółek zebraliśmy obszerny materiał dowodowy, który obecnie analizujemy" – powiedział cytowany w komunikacie prezes UOKiK Tomasz Chróstny.

UOKiK podkreślił, że postępowanie wyjaśniające prowadzone jest w sprawie, a nie przeciwko konkretnym przedsiębiorcom. Jeśli zebrany materiał potwierdzi podejrzenia, wówczas prezes Urzędu rozpocznie postępowanie antymonopolowe i postawi zarzuty konkretnym podmiotom.

Za udział w porozumieniu ograniczającym konkurencję grozi kara finansowa w wysokości do 10 proc. obrotu przedsiębiorcy. Z kolei menadżerom odpowiedzialnym za zawarcie zmowy grozi kara pieniężna w wysokości do 2 mln zł.

 

Poleć
Udostępnij