Tysiące krzaków, miliony złotych. Co to za plantacja?
Liczącą kilka tysięcy krzewów plantację konopi indyjskich zlikwidowali w lesie policjanci z Gniezna i Czerniejewa (woj. wielkopolskie). Według ich szacunków wartość "towaru" może sięgać bagatela 4 milionów złotych.
Gdy stróże prawa ustalili, że nielegalna plantacja konopi funkcjonuje na podległym im terenie, ruszyli do działania i dotarli do lasu na terenie Nadleśnictwa Czerniejewo.
Resort rolnictwa chce "poluzować" uprawę konopi
"Krzewy znajdowały się na środku polany. Im policjanci byli bliżej, tym bardziej czuć było specyficzną woń konopi" - opisuje Komenda Powiatowa Policji w Gnieźnie.
Na miejscu funkcjonariusze wyrwali i zabezpieczyli łącznie prawie 3800 sztuk nielegalnych roślin. Niektóre miały ponad 2 metry wysokości. Wstępne badanie testerem dało wynik pozytywny, wskazując, że mogą być źródłem marihuany.
Szacunki śledczych mówią, iż czarnorynkowa wartość potencjalnie wyprodukowanych narkotyków sięgałaby około 4 milionów złotych.
"Policja w sprawie leśnej plantacji wszczęła postępowanie. Złamany został zapis ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, który dotyczy uprawy konopi. Mundurowi ustalają tożsamość właściciela nielegalnej plantacji" - podsumowuje gnieźnieńska KPP.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl