Stąd ładunki płodów rolnych będą wypływać w świat
Jest gotowa koncepcja jednej z największych i najnowocześniejszych inwestycji morskich w Europie - Portu Centralnego, który ma powstać w Gdańsku. Pierwsze terminale miałyby zostać oddane w 2029 r.
Za opracowanie koncepcji ogromnego przedsięwzięcia odpowiadało konsorcjum, składające się z Projmors Biura Projektów Budowlanych i Mostów Gdańsk.
Wzrasta znaczenie polskich portów morskich
Wykonawcy pracowali niemal rok i przygotowali sześć wstępnych koncepcji Portu Centralnego. Ostatecznie wybrano jedną, która została właśnie zaprezentowana.
- Nad projektem pracowało ok. 60 osób różnych specjalności, 10 firm, w tym dwa instytuty naukowo-badawcze. Do tej pory wszelkie takie inwestycje morskie, jak port gazowy w Świnoujściu czy terminal DCT, miały określonego inwestora i przeznaczenie. Tutaj wszystko musieliśmy określić na podstawie wnikliwych analiz i prognoz, które obejmują kilkadziesiąt kolejnych lat - wyjaśnił Krzysztof Postoła, generalny projektant Projmors.
Port obejmie ok. 1400 ha akwenu oraz 410 ha zalądowionej powierzchni z 9 terminalami, z dostępem do możliwości przeładunkowej wszystkich największych jednostek pływających po Bałtyku.
Wybudowane zostaną cztery obrotnice i trzy tory podejściowe.
- Przewidujemy budowę 19 km nabrzeży eksploatacyjnych oraz 8,5 km falochronów. Zaplanowaliśmy trzyetapową budowę Portu Centralnego. Które terminale pojawią się najpierw, o tym zadecyduje rynek - zapewnił Marcin Osowski, wiceprezes Zarządu Morskiego Portu Gdańsk ds. Infrastruktury.
Gdański port wyśle w świat jeszcze więcej towarów z Polski
Wkrótce ruszą kolejne etapy inwestycji. Konieczne są m.in. prace archeologiczne, badania środowiskowe i projekty budowlane.
Na ten moment Portu Centralny w docelowym kształcie ma kosztować ok. 12 mld zł, uwzględniając wydatki po stronie administracji morskiej na budowę nowych falochronów, obrotnic i torów podejściowych. Inwestycja ma być realizowana z wykorzystaniem formuły Partnerstwa Publiczno-Prywatnego.
Wariant z PC pozwoliłby w Gdańsku realizować przeładunki na poziomie ponad 100 mln ton rocznie.
Przypuszczalnie w ramach przedsięwzięcia będą też inwestycje w miejsca do przeładunków płodów rolnych, zwłaszcza, że już funkcjonują tam terminale zbożowe.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś