Spółdzielnie zamiast spółek wodnych?
W ostatnich 20 latach w Polsce nie zaszły znaczące zmiany w strukturze poboru wody. Około 70 proc. wody pobiera się na potrzeby przemysłu, 20 proc. - gospodarki komunalnej i tylko ok. 10 proc. do nawodnień w rolnictwie, leśnictwie oraz do napełniania i uzupełniania stawów rybnych.
Tak wynika z raportu "Analiza kształtowania i wykorzystania zasobów wodnych dla celów rolnictwa i obszarów wiejskich", przygotowanego na zlecenie Fundacji Europejski Fundusz Rozwoju Wsi Polskiej (EFRWP).
Czy zabraknie nam wody?
"Należy jednak zauważyć, że rzeczywiste zużycie wody dla potrzeb rolnictwa jest znacznie większe. Statystyki nie zawierają bowiem wody zużywanej w produkcji rolnej w całym okresie wegetacji z uwzględnieniem wody pochodzącej z opadów atmosferycznych oraz wody ze źródeł nieewidencjonowanych. Autorzy raportu wskazują, że na potrzeby rolnictwa w Polsce zużywane jest rocznie ok. 51,4 mld m sześc. wody, czyli ponad 88 proc. całkowitych zasobów wodnych kraju. Aż 75 proc. z nich stanowi natomiast tzw. ślad wodny, czyli woda z opadów atmosferycznych oddawanych przez rośliny z powrotem do atmosfery" - czytamy w serwisie EFRWP.
Raport stworzony został przez Zespół Rzeczoznawców Stowarzyszenia Inżynierów i Techników Wodnych i Melioracyjnych - Terenowa Grupa Rzeczoznawców w Warszawie w 2020 roku.
Nie brakuje w nim m.in. ogólnych wskazówek co do potrzebnych zmian w organizacji gospodarowania wodami, budowy i utrzymania urządzeń melioracji czy finansowania zintegrowanej gospodarki wodnej na potrzeby rolnictwa. Są tez jednak konkretne postulaty w tym obszarze.
Kilkaset inwestycji w retencję wód za ponad 160 mln złotych
"W tym celu z mocy prawa w stowarzyszenia (spółdzielnie) powinny zostać przekształcone istniejące spółki wodne i związki spółek wodnych, a tam gdzie nie prowadzą one działalności, powinny zostać powołane z inicjatywy gminy/powiatu, o ile zachodzi taka potrzeba. Podmioty te co do zasady powinny mieć możliwość działań przewidzianych dzisiaj zgodnie z prawem wodnym dla spółek wodnych, przy czym powinny one mieć także możliwości wykonywania i utrzymywania urządzeń melioracji wodnych na koszt Skarbu Państwa lub przy wsparciu funduszu celowego PGW Wód Polskich, również na terenach właścicieli gruntów nienależących do stowarzyszenia (spółdzielni) wodnej, o ile wyrazi na to zgodę 50 proc. członków organizacji oraz nadzorująca jej działalność gmina/powiat" - czytamy w raporcie.
Cały dokument znajduje się tutaj.
- Rolnictwo bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś