Spółdzielnie mleczarskie Spomlek i Bychawa łączą się

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: Anna Wysoczańska PAP, (DK) | redakcja@agropolska.pl
22-06-2023,9:40 Aktualizacja: 22-06-2023,9:45
A A A

Zwyczajne Zebranie Przedstawicieli Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej w Bychawie jednogłośnie podjęło uchwałę o „współpracy mającej na celu połączenie OSM w Bychawie i SM Spomlek w Radzyniu Podlaskim” - poinformowała rzeczniczka Spomleku Aneta Mostowiec.

W maju br. mleczarnie rozpoczęły ścisłą współpracę handlową. Jej celem jest wsparcie Spółdzielni w Bychawie w dystrybucji produktów nabiałowych marki Lublanka, znalezienie nowych odbiorców i sprzedaż na terenie całego kraju. Choć produkcja jest nieduża, lokalna marka twarogu, maślanki, kefiru ma grono smakoszy, produkowana jest tradycyjnymi metodami, z bardzo dobrej jakości mleka. Trzeba jedynie rozwinąć jej grono odbiorców, dotrzeć do nowych konsumentów, którzy cenią produkty z małej, lokalnej mleczarni - zaznaczyła rzeczniczka.

Martin Ziaja, produkcja mleka, cena mleka, gospodarstwo mleczne, Ukraina, artykuły mleczarskie, krowy mleczne, hodowcy

Duże i niezależne gospodarstwa mleczne są przyszłością

Duże i silne gospodarstwa mleczne np. 50 krów plus, które zapewnią stabilne dochody i niezależność finansową od wszelakich zasiłków z budżetu państwa, mogą być przyszłością sektora mleczarskiego. - Komisarz Wojciechowski,...

Po decyzji Rad Nadzorczych i zarządów obu Spółdzielni odnośnie współpracy delegaci zaakceptowali formalnie współpracę oraz chęć przejęcia przez SM Spomlek spółdzielni w Bychawie.

"Jestem przekonany, że wspólnymi siłami obie spółdzielnie skorzystają na współpracy" - stwierdził prezes Spółdzielczej Mleczarni Spomlek Paweł Gaca.

 Jak zauważył, w dzisiejszym świecie jest miejsce na różnorodność i mnogość firm produkcyjnych, natomiast to duże podmioty będą dyktować warunki handlowe. To oni będą mieli pierwszeństwo na półce i staną się pierwszym wyborem konsumentów. Dlatego Spomlek dąży do rozwoju, a doświadczenie, które już posiada, utwierdza w przekonaniu, że konsolidacja z dobrą spółdzielnią, zaprowadzi do celu.

Pogląd ten podzielają dostawcy mleka i pracownicy spółdzielni w Bychawie, którzy rozumieją, że globalne wyzwania, rosnące koszty i ogromna konkurencja na rynku zarówno polskim, jak i światowym nie dają równych szans małym podmiotom, które muszą albo zwijać swoją działalność albo iść drogą konsolidacji.

"Ta droga jest dobra, jeżeli łączą się dwie mleczarnie mające wspólny cel i wizję " – oceniła prezes OSM w Bychawie Ewa Bartnik.

Poleć
Udostępnij