Samosiewy na gruntach wokół pól przeszkadzają rolnikom. Urwane lusterka i kłopoty z dopłatami
O nałożenie obowiązku wycięcia samosiewek w odległości 1,5 m od granicy z użytkowanym przez rolnika polem – wnioskuje Izba Rolnicza Województwa Łódzkiego (IRWŁ).
W imieniu Zarządu IRWŁ - na wniosek członków Rady Powiatowej IRWŁw powiecie opoczyńskim - prezes Bronisław Węglewski przekazał wnioski do realizacji szefowi Krajowej Rady Izb Rolniczych Wiktorowi Szmulewiczowi.
Po pierwsze gospodarze z woj. łódzkiego postulują podjęcie działań w sprawie obniżenia kar za chów niezarejestrowanych zwierząt, utrzymywanych na własne potrzeby. Po drugie wnoszą o ponowne poczynienie starań o przywrócenie możliwości stosowania dikwatu.
"850 zł za tonę pszenicy, 1,8 zł za litr mleka". IRWŁ chce interwencji
A po trzecie domagają się interwencji w sprawie samosiewek rosnących przy użytkowanych, zasiewanych polach.
„Prosimy o nałożenie obowiązku wycięcia samosiewek 1,5 m od granicy z użytkowanym przez rolnika polem. Jest to duży problem. Nie dość, że zmniejsza plony, to rolnicy mają także problem z dopłatami, gdyż z ortofotomap wychodzi, iż las sąsiada nachodzi na ich pole. Często też właściciele pola z samosiewkami nie chcą podcinać tych drzew, a były sytuacje gdzie rolnicy przez takie sąsiadujące samosiewki urywali lusterka i nie tylko. Dlatego zwracamy się o uregulowanie tej kwestii. Nie może być sytuacji, że rolnik użytkujący swoje pole zbiera mniejsze plony, bo sąsiad zostawia ugory, które zarastają i zasłaniają jego uprawy” – wskazuje w piśmie prezes IRWŁ Bronisław Węglewski.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś