Rolnicy nadal muszą sobie sami radzić z odpadami z gospodarstw
Rządowy program pomocy w odbiorze odpadów rolniczych się skończył, a i tak nie wszyscy mieli szanse z niego skorzystać. Ministerstwa rozmawiają o jego ewentualnej kontynuacji. A rolnicy póki co - muszą radzić sobie sami.
Po załamaniu chińskiego rynku w zakresie odbioru różnego rodzaju folii, itd. pozostających jako odpady w produkcji rolniczej, firmy w kraju przestały bezpłatnie zabierać je z gospodarstw. Mało tego, część nie chce tego robić nawet odpłatnie.
Gminy zaoszczędzą na rozliczeniu się z odpadów
W rozwiązaniu problemu miał pomóc uruchomiony w 2019 roku, a finansowany z państwowego budżetu program "Usuwanie folii rolniczych i innych odpadów pochodzących z działalności rolniczej". Miał jednak charakter pilotażowy, a gospodarze dalej borykają się z zalegającymi foliami.
Co na to resort rolnictwa? W odpowiedzi na wystąpienie rolniczego samorządu podkreśla, że to Ministerstwo Klimatu i Środowiska jest właściwym do wprowadzenia systemowych uregulowań prawnych w dziedzinie gospodarki odpadami.
Jednocześnie zapewnia o prowadzeniu międzyresortowych "intensywnych rozmów" w tym zakresie, które dotyczą również ewentualnej kontynuacji i warunków realizacji programu. Ostatecznych ustaleń nadal jednak nie ma.
Resort klimatu i środowiska potwierdza z kolei w odpowiedzi na pytania posłów "analizowanie dalszych możliwości rozwiązań prawnych ułatwiających zagospodarowanie odpadów pochodzących z rolnictwa" i rozważanie kontynuacji programu.
Co dalej z foliowymi odpadami? Radź sobie jak możesz
Jednocześnie wskazuje, że agrowłókniny czy folie po sianokiszonce, które powstają wskutek prowadzenia działalności rolniczej, nie mogą być zaklasyfikowanie jako odpady komunalne.
W związku z tym nie mogą być odbierane w ramach wnoszonej opłaty za odbiór odpadów komunalnych. Zatem ich posiadacz jest zobowiązany do ich zagospodarowania.
"Rolnik będący wytwórcą odpadów ma obowiązek na własny koszt zagospodarować te odpady, np. przez zlecenie tych czynności podmiotowi posiadającemu odpowiednie zezwolenie na zbieranie lub przetwarzanie odpadów lub przekazanie do punktu selektywnego zbierania odpadów komunalnych, o ile gmina podjęła decyzję o odbieraniu tego typu odpadów" - wskazuje ministerstwo.
Przypomina też nałożony na gminy ustawowo obowiązek udostępnienia informacji o punktach zbierania odpadów z folii, sznurka oraz opon, jeżeli na obszarze gminy są położone gospodarstwa rolne.
Rady gmin mogą ponadto postanowić w drodze uchwał o odpłatnym przyjmowaniu przez punkty selektywnego zbierania odpadów komunalnych z działalności rolniczej.
- Rolnictwo bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś