Co dalej z foliowymi odpadami? Radź sobie jak możesz
Ministerstwo Klimatu i Środowiska zapewniło, że zostanie przeanalizowana możliwość i zasadność kontynuacji wsparcia gmin i rolników w zagospodarowaniu odpadów pochodzących z działalności rolniczej. Konkretów jednak brak.
Resort odpowiedział właśnie na wystąpienie rolniczego samorządu w sprawie realizowanego przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej programu priorytetowego "Usuwanie folii rolniczych i innych odpadów pochodzących z działalności rolniczej".
Zużyta folia rolnicza jechała do Polski
Przez pewien czas było o nim głośno, ale efekty zdaniem piszących do ministerstwa nie powalają. Przede wszystkim na terenie sporej części gmin nie była realizowana taka pomoc.
Pozbycie się - nawet odpłatne - folii jest ponadto trudne, bo według kodów odpadów są traktowane jako odpady zawierające pozostałości substancji niebezpiecznych. Zdaniem gospodarzy worki po nawozach i folie po sianokiszonce nie są odpadami niebezpiecznymi w odróżnieniu od opakowań po np. pestycydach.
Jak podkreślają w odpowiedzi ministerialni urzędnicy, wspomniany program NFOŚiGW miał na celu sfinansowanie usunięcia odpadów, które zostały nagromadzone w gospodarstwach rolniczych ze względu na problemy organizacyjne i ekonomiczne związane z ich zagospodarowaniem. W założeniu miała to być inicjatywa jednorazowa.
"Docelowo odpowiedzialność za stworzenie możliwości zagospodarowania odpadów i współfinansowanie tych działań powinna spoczywać na stronie wprowadzającej produkty lub opakowania, w szczególności folie rolnicze w ramach wynikającej z prawa Unii Europejskiej rozszerzonej odpowiedzialności producenta" - wskazuje resort.
Dwa tiry folii rolniczej w lesie. Sprawcy poszukiwani
Jednocześnie w ministerstwie toczą się prace nad modyfikacją systemu rozszerzonej odpowiedzialności producenta (ROP) w zakresie opakowań do nowych minimalnych wymagań prawa UE.
Wprowadzający produkty na rynek w opakowaniach (np. środki ochrony roślin lub nawozy) będą obowiązani do pokrycia kosztów selektywnego zbierania, transportu i przetwarzania odpadów do wymaganych unijnymi przepisami poziomów.
Według założeń, nowy system powinien stymulować producentów do takiego projektowania produktów i opakowań, aby zgodnie z hierarchią sposobów postępowania z odpadami zapobiegać powstawaniu nadmiernej masy odpadów i zwiększać ich potencjał recyklingu.
Resort zapewnia ponadto, że stale monitoruje rynek odpadów i w związku z problemami dotyczącymi zagospodarowania odpadów rolniczych wprowadzono możliwość zapewnienia przez gminę odpłatnego przyjmowania takich nieczystości przez punkty selektywnego zbierania odpadów komunalnych (PSZOK).
Według urzędników sprawa ewentualnej kontynuacji wspomnianego Programu przez NFOŚiGW i wprowadzenia w nim zmian pozostaje natomiast otwarta.
"Na podstawie doświadczeń z obecnego naboru zostanie przeanalizowana możliwość i zasadność kontynuacji wsparcia gmin i rolników w zagospodarowaniu odpadów pochodzących z działalności rolniczej, biorąc jednocześnie pod uwagę skalę zidentyfikowanych potrzeb w tym zakresie" - podsumowuje ministerstwo.
- Rolnictwo bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś