Resort odnosi się do zarzutów stawianych przez PSL
Pracownik resortu, o którym napisała Gazeta Wyborcza nie dopełnił swoich obowiązków służbowych; nie został zwolniony, lecz przebywa na zwolnieniu lekarskim - poinformował resort rolnictwa, proszony o odniesienie się do artykułu i zarzutów stawianych szefowi MRiRW przez PSL.
Jak napisała GW, Grzegorz Puda chce zwolnić z resortu wieloletniego pracownika, ponieważ nie zapewnił on mu obsługi VIP na lotnisku. Chodzi o sytuację z początku sierpnia, kiedy minister z tego powodu miał nie zdążyć na samolot i wracać z Rzeszowa do Warszawy limuzyną. - Ofiarą całej sytuacji stał się Adrian Maliszewski, 42-letni urzędnik, pełniący w resorcie obowiązki inspektora ds. obsługi wyjazdów służbowych. W ministerstwie pracuje od 20 lat - podkreślił dziennik.
Ludowcy krytykują działania ministra Pudy
- Pracownik, do którego odnosi się Gazeta Wyborcza, nie dopełnił swoich obowiązków służbowych. Wbrew służbowemu poleceniu nie zapewnił przejścia ministra Grzegorza Pudy przez strefę VIP, co w konsekwencji uniemożliwiło ministrowi Pudzie wykonanie zaplanowanych na ten dzień obowiązków - poinformowało Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi w czwartek po południu. Odpowiadając na pytania PAP, resort rolnictwa ocenił, że korzystanie ze strefy "VIPLine" umożliwia sprawne przeprowadzenie odprawy i znaczące skrócenie czasu oczekiwania na wylot. - Napięty kalendarz spotkań ministra wymusza wręcz konieczność takiego postępowania. W tym konkretnym przypadku, z powodu niedopełnienia obowiązków służbowych przez pracownika, minister Puda nie dotarł na spotkanie z premierem Mateuszem Morawieckim - poinformowało ministerstwo. - Pracownik nie został zwolniony, lecz przebywa na zwolnieniu lekarskim - napisał resort.
PSL składa wniosek o odwołanie ministra rolnictwa
Lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz zapowiedział kilka dni temu, że jego klub złoży w Sejmie wniosek o odwołanie ministra rolnictwa i rozwoju wsi, ponieważ Puda jest nieudolny. Według prezesa Stronnictwa jest to "polityczna odpowiedź na protesty rolników". Zdaniem ludowców minister przez ostatnie 10 miesięcy nic nie zrobił dla polskiego rolnictwa i dla wsi; nie widać też - ich zdaniem - żadnych efektów prac, o których minister mówi.
- Rolnictwo bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś