PSL składa wniosek o odwołanie ministra rolnictwa
Składamy wniosek o odwołanie ministra rolnictwa i rozwoju wsi, ponieważ Grzegorz Puda jest nieudolny - powiedział w środę lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz. Jak dodał, jest to "polityczna odpowiedź na protesty rolników".
Szef ludowców był pytany w RMF FM o to, czy rozmawiał w ostatnim czasie z liderem AgroUnii Michałem Kołodziejczakiem o protestach tej organizacji i jej postulatach. - W ostatnim czasie nie. Ostatni raz rozmawialiśmy kilka miesięcy temu. My robimy swoje - składamy wniosek o odwołanie ministra rolnictwa, bo jest nieudolny. To polityczna odpowiedź na protesty rolników - powiedział Kosiniak-Kamysz. - Jesteśmy jedynym środowiskiem, które może to w Sejmie zrobić - dodał.
Puda: Polski Ład zmieni rolnictwo, a wieś sporo zyska
Złożenie wniosku o wotum nieufności wobec szefa resortu rolnictwa i rozwoju wsi PSL zapowiedziało w ostatni piątek. Podczas konferencji ludowców w Sejmie poseł Stefan Krajewski ocenił wówczas, że przez ostatnie 10 miesięcy minister rolnictwa i rozwoju wsi nic nie zrobił. - Nic nie robi dla polskiego rolnictwa, nic nie robi dla wsi - stwierdził. - Ciągle słyszymy, że rząd pracuje, przygotowujemy ustawy, popracujemy nad tym, ale efektów żadnych nie widać - dodał.
Kosiniak - Kamysz ocenił w środę również, że z protestującymi rolnikami powinni się spotkać premier i prezydent. - Jeżeli ktoś ma z rolnikami rozmawiać i zmienić ich rzeczywistość, to ci, którzy dzisiaj rządzą" - podkreślił. - Czym innym jest wspieranie protestów i realizowanie postulatów. Jednym z postulatów, który pada z ust wielu rolników, jest dokonanie zmian. Widać po 10 miesiącach, że minister Puda sobie nie radzi. Uważam, że związek zawodowy AgroUnia ma swoje zadania, a partia polityczna ma swoje - ocenił Kosiniak-Kamysz.
- Rolnictwo bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś