Pseudorolnicy stracą dopłaty? Specjalne zespoły na tropie uchybień
Specjalnie powołane zespoły będą sprawdzać, czy właściwie funkcjonują rozporządzenia dotyczące wypłat unijnych dopłat. Może wówczas uda się choćby w części wyeliminować przepisy umożliwiające pobieranie pieniędzy przez tzw. pseudorolników.
- Coraz bardziej będzie ujawniać się niespójność statystyk z realiami rolnictwa. Mamy 1,3 mln wniosków o dopłaty, z czego połowa wnioskodawców nie orze i nie sieje. Ten problem będzie narastał i w końcu będzie trzeba się z nim zmierzyć - powiedział w wywiadzie dla "Gazety Pomorskiej" Jarosław Kalinowski (PSL), europoseł, były wicepremier i minister rolnictwa.
Posłowie spierali się o dopłaty. Polska chce wyrównania stawek
Nie po raz pierwszy problem ten poruszony został podczas posiedzenia sejmowej komisji rolnictwa. - Chodzi o wypłaty płatności obszarowych dla właścicieli albo dzierżawców łąk. Bardzo często jest tak, że dzierżawca albo właściciel raz do roku skosi trawę, nawet nie zbierze siana i bierze dopłaty. Aż serce się kraje. To nie jest efektywne dawanie płatności - przekonywał poseł Robert Telus (PiS).
Polityk zaznaczał, dopłaty są po to, by rozwijało się rolnictwo. - Tymczasem bardzo często jest tak, że to nie rolnicy, tylko tzw. rolnicy z Marszałkowskiej wydzierżawiają hektary łąk po to tylko, żeby wziąć dopłaty. Coś trzeba z tym zrobić - alarmował.
Jarosław Sachajko (Kukiz15), szef sejmowej komisji rolnictwa - zwracając się do przedmówcy - zaznaczył, że złożył projekt ustawy dotycząc zlikwidowania pseudodopłat dla pseudorolników.
Płatności bezpośrednie za 2017 rok. Ruszyła wypłata zaliczek
- Rzeczywiście jest to naganne zjawisko, ale tu, panie pośle, prosiłbym porozmawiać z własnym ugrupowaniem i przyjąć, ewentualnie ze zmianami, projekt ustawy, który już złożyłem. Niestety, ale publicznych pieniędzy wypływa bardzo dużo - stwierdził.
Ryszard Zarudzki, wiceminister rolnictwa zapowiedział przegląd rozporządzeń dotyczących m.in. unijnych płatności. W tym celu tworzonych jest 10 zespołów, składających się ze specjalistów. Ich zadaniem będzie wykrycie uchybień w przepisach oraz np. uproszczenie wniosków o płatności i dotacje.
Wiceszef resortu powiedział, że w ramach prac mają też być sprawdzane kwestie dopłat dla właścicieli czy dzierżawców łąk. Polityk poprosił o szczegółowe informacje w tej sprawie.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś