Protestowali przeciwko nowelizacji Prawa łowieckiego

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: Michał Boroń PAP, (em) | redakcja@agropolska.pl
27-02-2018,18:15 Aktualizacja: 27-02-2018,20:02
A A A

Wprowadzenie obowiązku ewidencjonowania postrzelonej zwierzyny, czy regularnych badań lekarskich dla myśliwych - m.in. takie postulaty przedstawiali protestujący w Warszawie. - Stop wszechwładzy myśliwych - podkreślali.

Kilkadziesiąt osób, reprezentujących koalicję ekologicznych organizacji "Niech żyją" oraz ich sympatycy, protestowali pod siedzibą Zarządu Głównego Polskiego Związku Łowieckiego. "Nie ulegajmy presji lobby łowieckiego" - można było przeczytać na transparentach.

obwód łowiecki nr 19, obwody łowieckie, polski związek łowiecki, Mariusz Filipuik

Starosta stanie przed sądem. Trwa spór o dzierżawę obwodu łowieckiego

Polski Związek Łowiecki domaga się przed sądem uznania nieważności umowy dzierżawy na obwód łowiecki nr 19 z kołem Ogar. Mariusz Filipiuk, starosta bialski zawarł takie porozumienie po wypowiedzeniu umowy kołu Diana. To już druga sprawa...

Paweł Średziński z Fundacji Dziedzictwo Przyrodnicze podkreślił w rozmowie z PAP, że "jesteśmy tutaj przeciwko złej zmianie Prawa łowieckiego". - Chcemy przypomnieć posłom i posłankom, że na najbliższym posiedzeniu Sejmu rozpatrywany będzie projekt. Warto, żeby zwrócili uwagę na poprawki, jakie zaproponowała strona społeczna - dodał.

Zgodnie z harmonogramem Sejmu, drugie czytanie projektu noweli Prawa łowieckiego ma się odbyć we wtorek wieczorem.

Strona społeczna domaga się m.in. wykreślenia przepisu pozwalającego karać za utrudnianie lub uniemożliwianie polowania. W tzw. specustawie ws. ASF znalazł się przepis, który wprowadza możliwość nałożenia grzywny za celowe utrudnianie w polowaniu zbiorowym.

- Chodzi nam również o kwestie związane z bezpieczeństwem, czyli konieczność przeprowadzania badań lekarskich dla posiadaczy broni myśliwskiej, 70 proc. zarejestrowanej w Polsce broni, to broń myśliwska - zaznaczył Średziński.

łowiectwo, szacowanie szkód łowieckich, szkody łowieckie, szkody w uprawach, Związek Gmin Wiejskich RP

Sołtys ma szacować szkody łowieckie? Gminy mają wiele uwag do ustawy

"Narzuca się nam nowe obowiązki związane ze szkodami wyrządzonymi przez zwierzynę łowną w sposób sprzeczny z prawem, bo bez wskazania środków na ich realizację" - tak Związek Gmin Wiejskich RP komentuje zmiany w Prawie...

Organizacje ekologiczne chcą ponadto, by w nowych przepisach: zakazać wykorzystywania żywych zwierzą w szkoleniu i sprawdzianach psów myśliwskich; zakazać udziału w polowaniach dzieci do 16 roku życia; zakazać stosowania przez myśliwych ołowianej amunicji, a także by zakazać dokarmiania i nęcenia zwierząt łownych.

Na początku lutego, połączone sejmowe komisje rolnictwa i środowiska przyjęły sprawozdanie projektu noweli Prawa łowieckiego. Wprowadziły do niego kilkanaście zmian, które wcześniej rekomendował resort środowiska. Chodziło m.in. o to, by dać prywatnym właścicielom gruntów możliwość skutecznego wyłączenia nieruchomości z obwodów łowieckich i polowań, na co w 2014 roku wskazał Trybunał Konstytucyjny.

Zgodnie z projektem, właściciele nieruchomości będą mogli wyłączyć nieruchomość z obwodu łowieckiego bez podania przyczyny, na podstawie oświadczenia poświadczonego notarialnie. Będzie to miało swoje konsekwencje. Jeżeli tak się stanie, nie będzie można ubiegać się o odszkodowania za szkody wyrządzone na jego ziemi przez zwierzynę łowną.

Polski Związek Łowiecki, prawo łowieckie, henryk kowalczyk, ministerstwo środowiska, ministerstwo rolnictwa

Komisje zmieniły projekt noweli Prawa łowieckiego. Tak jak chciał resort

Kilkanaście zmian do projektu noweli Prawa łowieckiego, rekomendowanych przez resort środowiska, przyjęły sejmowe komisje. Nowe przepisy m.in. pozwolą prywatnym właścicielom gruntów wyłączać je z polowań bez podania przyczyny i zwiększą...

Kolejna z rekomendacji MŚ, która znalazła się w projekcie zwiększa ze 100 do 150 metrów odległość od zabudowań mieszkalnych obszaru, na którym myśliwi będą mogli polować.

Politycy PO oraz organizacje społeczne (ekolodzy i obrońcy zwierząt) chcieli, aby wynosiła 500 metrów.

W projekcie znalazły się też przepisy, które zwiększają nadzór resortu środowiska nad PZŁ oraz "dekomunizują" związek.

Projekt został też rozszerzony o regulacje dot. prowadzenia odstrzałów w parkach narodowych. Takie polowanie będzie możliwe jedynie po każdorazowym uzyskaniu upoważnienia od dyrektora parku, albo regionalnego dyrektora ochrony środowiska.

W trakcie prac nad nowelą posłowie odrzucili poprawki zgłoszone przez PO, Nowoczesną i Kukiz'15.

W większości były one zbieżne z postulatami organizacji ekologicznych, obrońców zwierząt czy środowisk rolniczych.
 

Poleć
Udostępnij