Prokuratura bada okoliczności przygotowania projektu tzw. ustawy wiatrakowej
Analiza treści wskazanych w zawiadomieniach uzasadnia konieczność zbadania okoliczności przygotowania projektu ustawy i ustalenia czy postępowanie osób odpowiedzialnych za jego powstanie wypełniło znamiona przestępstw korupcyjnych oraz nieuprawnionej działalności lobbingowej - poinformował PAP rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Szymon Banna, odnosząc się do informacji przekazanej przez ministra sprawiedliwości o wszczęciu śledztwa w sprawie projektu tzw. ustawy wiatrakowej.
Podkreślił, że śledztwo swoim zakresem obejmie również kwestie związane z podejrzeniem popełnienia przestępstwa manipulacji akcjami giełdowymi spółki Orlen S.A., której notowania zanotowały spadek o blisko 8 proc. tuż po prezentacji projektu ustawy oraz przekazaniu do wiadomości publicznej planowanej wysokości składki na Fundusz Wypłaty Różnicy Ceny w wysokości 15 mld złotych.
Gromadzenie materiału dowodowego
"Postępowanie znajduje się na etapie gromadzenia materiału dowodowego" - dodał.
Prokuratura Okręgowa w Warszawie wszczęła we wtorek, 5 grudnia śledztwo w sprawie podejrzenia popełnienia przestępstwa płatnej protekcji w związku z przygotowaniem projektu ustawy o zmianie ustaw w celu wsparcia obiorców energii elektrycznej, paliw gazowych i ciepła oraz niektórych innych ustaw, jak również jej przebiegu legislacyjnego.
Minister rolnictwa: trzeba zobaczyć, które firmy skorzystały na poselskim projekcie ws. wiatraków
Rzecznik Prokuratury Okręgowej zaznaczył, że zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstw złożyli poseł na Sejm RP Jacek Ozdoba oraz posłowie Klubu Parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości.
O wszczęciu śledztwa poinformował wcześniej minister sprawiedliwości, prokurator generalny Marcin Warchoł.
Projekt o cenach energii i wiatrakach
Grupa posłów Polska 2050-TD i KO 28 listopada wniosła do Sejmu projekt nowelizacji ustawy dot. wsparcia odbiorców energii, przedłużający zamrożenie cen energii do 30 czerwca 2024 r., który zawiera także przepisy liberalizujące stawianie farm wiatrowych i wiatraków w Polsce. Projekt ma umożliwić budowę cichych wiatraków w odległości od 300 m od zabudowań. Autorzy projektu zaproponowali też rozszerzenie katalogu inwestycji strategicznych o elektrownie wiatrowe, co oznacza, że nie trzeba będzie analizować zgodności ich lokalizacji z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś