Producenci żywności chcą ochrony nazw produktów pochodzenia zwierzęcego

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: PAP, (DK) | redakcja@agropolska.pl
08-12-2024,11:50 Aktualizacja: 08-12-2024,12:06
A A A

Producenci żywności zaapelowali do ministra rolnictwa Czesława Siekierskiego o włączenie do prac podczas polskiej prezydencji w UE działań mających na celu ochronę tradycyjnych nazw produktów pochodzenia zwierzęcego - poinformowało PAP Stowarzyszenie Rzeźników i Wędliniarzy RP.

Pod apelem podpisały się wiodące organizacje branżowe - obok Stowarzyszenia Rzeźników i Wędliniarzy RP, 17 innych organizacji reprezentujących sektory rolno-spożywcze, m.in. Krajowa Rada Izb Rolniczych, Związek Polskie Mięso, Polskie Zrzeszenie Producentów Bydła Mięsnego, a także przedstawiciele sektora drobiowego, pszczelarskiego i hodowców trzody chlewnej.

izby rolnicze, grupa wyszehradzka, nazwy żywności, ochrona nazw

Izby rolnicze V4: trzeba zapewnić ochronę nazw żywności pochodzenia zwierzęcego na poziomie europejskim

Izby rolnicze Grupy Wyszehradzkiej zwróciły uwagę na konieczność zapewnienia ochrony nazw żywności pochodzenia zwierzęcego na poziomie europejskim. Poparły też inicjatywy krajowe w tym zakresie. W dniach 17-18 czerwca w Choťovicach w...

"Zwracamy się do pana z prośbą o uruchomienie działań na poziomie UE i włączenie ochrony nazewnictwa produktów pochodzenia zwierzęcego do celów swojej prezydencji, licząc tym samym na wypracowanie i osiągnięcie wspólnego stanowiska w Radzie Unii Europejskiej" - napisano w liście do ministra.

Autorzy listu zwracają uwagę, że zjawisko wykorzystywania renomy artykułów rolno-spożywczych staje się coraz bardziej powszechne i wychodzi daleko poza ramy terminologii mięsnej, obejmując produkty takie jak ryby, jaja czy miód.

Przypomniano, że w ostatnich latach prace legislacyjne, mające chronić terminologię mięsną, prowadzono m.in. we Francji, Słowacji, Czechach, Włoszech i Rumunii. Jednak ze względu na bariery m.in. w zakresie zakłócenia konkurencji na rynku wewnętrznym, skuteczność tych przepisów krajowych byłaby ograniczona.

francja, rząd, prawo, nazwy produktów

Sznycel jest z mięsa. Francuski rząd zakazuje stosowania nazw towarów pochodzenia zwierzęcego dla produktów roślinnych

Francuski rząd za pomocą dekretu, opublikowanego we wtorek, doprecyzował listę nazw produktów pochodzenia zwierzęcego, których nie można stosować przy sprzedaży towarów pochodzenia roślinnego. To odpowiedź na żądania sektora...

"Stoimy na stanowisku, że jedynym skutecznym kierunkiem zmian w przepisach jest wprowadzenie przez organy UE horyzontalnych regulacji. Powinny one definiować terminy takie jak mięso, produkty spożywcze z nieprzetworzonego mięsa, nazwy zawodów branży mięsnej, nazwy zwierząt, ich elementy anatomiczne, jaja, ryby i miód” – wyliczono w apelu.

Dodatkowo, państwom członkowskim należy umożliwić na poziomie krajowym poszerzenie i doprecyzowanie listy określeń chronionych, które tradycyjnie odnoszą się do produktów z danej kategorii, np. produktów mięsnych.

Według polskich producentów żywności, taka inicjatywa jest długo oczekiwana nie tylko przez inicjatorów tego pisma, ale także przez wiele krajów stowarzyszonych w UE.

"Licząc na pana zaangażowanie, mamy nadzieję na ustanowienie skutecznych mechanizmów ochrony nazw tradycyjnych produktów rolno-spożywczych na poziomie unijnym" - napisali. 

Poleć
Udostępnij