Prezes PSL: biorę pełną odpowiedzialność za wynik wyborczy
Biorę pełną odpowiedzialność za wynik wyborczy. Wiem, jak się trzeba zachować, gdy wynik nie daje mandatu do pełnienia pewnych funkcji – powiedział w czwartek w TOK FM lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz. Zapewnił, że jest w polityce "na poważnie, a nie po to, żeby trzymać się stołka".
Kosiniak-Kamysz został zapytany o to, czy zrezygnuje ze stanowiska prezesa PSL, jeśli w nadchodzących wyborach Agrounia otrzyma 3 proc. głosów, a Trzecia Droga zaledwie 7,5 proc.
"Biorę pełną odpowiedzialność za wynik wyborczy. Mówiłem o tym na radzie naczelnej, mówiłem o tym publicznie, powtarzam to w zacnym radiu TOK FM: biorę pełną odpowiedzialność i wiem, jak się trzeba zachować w momencie, gdy wynik jest taki, który nie daje mandatu do pełnienia pewnych funkcji" – zapewnił.
Podkreślił, że jest w polityce "na poważnie, a nie po to, żeby trzymać się stołka, klamki".
"Jestem dlatego, żeby móc coś zrobić. Zrobię wszystko, żeby ten wynik był jak najlepszy. Zrobię wszystko, żebyśmy przejęli władzę, żeby odsunąć PiS od władzy, nie dopuścić do rządów PiS-u z Konfederacją. To się może stać tylko dzięki dobremu wynikowi Trzeciej Drogi" – ocenił.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś
