Port zwiększa przeładunek. Zboże jednym z głównych towarów
Po siedmiu miesiącach br. port w Gdańsku przeładował 36 mln ton ładunków - o 20 proc. więcej niż rok temu – poinformował Sławomir Michalewski, wiceprezes Morskiego Portu Gdańsk.
To efekt m.in. wojny w Ukrainie i przeładunku większej ilości towarów z tego kraju. W ubiegłym roku przez port "przeszło" 53 mln ton towarów, a w tym będzie to z pewnością ok. 60 mln ton.
Światu grozi głód. Trzeba budować korytarze wywozu zboża z Ukrainy
Michalewski wyjaśnił, że przez Gdańsk eksportowane jest m.in. zboże. Przez port przetransportowano na przykład ok. 1 mln ukraińskich płodów rolnych.
Przedstawiciel Morskiego Portu Gdańsk, odnosząc się właśnie do handlu ziarnem podkreślił, że jego globalna wartość wynosi 120 mld dolarów, z czego ta, którą realizuje Rosja i Ukraina to 30 mld dolarów. Dodał, że przed wybuchem wojny nasz wschodni sąsiad eksportował miesięcznie od 5 do 6 mln ton zbóż. Dla porównania Polska przez wszystkie porty morskie wyeksportowała w całym ubiegłym roku ok. 8 mln ton zbóż.
Wiceprezes zwrócił uwagę, że 98 proc. ukraińskiego wywozu produktów rolnych było realizowanych drogą morską. - Dzisiaj wiemy, że Putin wycofuje się z porozumienia (zbożowego - PAP), które zawarł pod auspicjami Turcji. Musimy sobie zdawać sprawę, że eksport ukraińskiego zboża stanie ponownie - zauważył.
Zdaniem Michalewskiego, od strony żeglugowej, z punktu widzenia ryzyka armatorów, trzeba zatem szukać alternatywy dla Morza Czarnego. Dlatego zarząd portu wraz z resortem rolnictwa chcą doprowadzić do budowy w Gdańsku dużego terminalu eksportowego zboża.
- Rolnictwo bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś