Polska żywność jest bezpieczna. Minister gwarantuje
- Staliśmy się jednym z największych na świecie producentów drobiu. Eksportujemy ponad połowę produkcji mięsa drobiowego oraz 30-40 proc. mleka oraz jego przetworów - mówi Jan Krzysztof Ardanowski, minister rolnictwa.
- Polska żywność ze względu na jakość i cenę od lat jest chętnie kupowana przez Czechów. Jednak kraj ten od dawna usiłuje zwiększyć własną produkcję rolną - wyjaśnia w rozmowie z "Gazeta Polską".
Każdy pretekst jest dobry, by nas oskarżyć, że mamy paskudną żywność
Polityk dodaje, że być może właśnie dlatego próbuje nas wypchnąć z rynku. - W końcu właścicielem jednego z największych koncernów przetwórczych w Czechach jest premier tego kraju - zaznacza.
Szef resortu pytany, czy ma pewność, że żywność produkowana w Polsce jest "bezpieczna" i wysokiej jakości odpowiada, że należy rozdzielić jakość żywności i jej "bezpieczeństwo".
Jego zdaniem jakość to te parametry żywności, za które konsument płaci drożej, a czasami chęć dodatkowego zysku powoduje, że niektórzy producenci stosują różne zamienniki, polepszacze, "różne +E+ ileś".
Ardanowski pytany był również o zapowiadane przez Czechów wzmożone kontrole polskiego mięsa oraz możliwość wprowadzenia całkowitego zakazu importu. Jak podkreślił, "Polska żywność, ze względu na jakość i cenę, od lat jest chętnie kupowana przez Czechów".
Podkreśla jednocześnie, że Czechy od lat próbują zwiększyć własną produkcje rolną, co może skutkować próbą "wypchnięcia" nas z rynku. - Staram się udzielać wywiadów czeskim mediom, tłumaczyć, że polska żywność jest bezpieczna, ale jak widać niewiele mogę w tej materii zdziałać - dodał.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś