Policjanci uratowali dziki zaplątane w siatkę
Patrol drogówki z komendy w Świebodzinie (woj. lubuskie) najpierw uwolnił z boiskowej siatki dwa małe dziki, a kilka godzin później pomógł przejść przez ruchliwą jezdnię bocianowi.
O poranku do stróżów prawa wpłynęło zgłoszenie o dwóch warchlakach dzika, które zaplątały się w siatkę rozwieszoną w bramce piłkarskiej na jednym z boisk. Najprawdopodobniej wpadły w nią w nocy i męczyły się w uwięzi.
Dzików jest za dużo. Miasto sypie "odstraszacze"
- Jedno ze zwierząt coraz mocniej zaciskało sznurek na szyi i zaczynało się dusić. Policjanci z pomocą zarządcy obiektu i uczestnika kursu trenerskiego przytrzymali i wyplątali z pułapki zwierzęta. Młode od razu uciekły, w kierunku w którym prawdopodobnie oczekiwała na nie ich mama - powiedział Marcin Ruciński z Komendy Powiatowej Policji w Świebodzinie.
Dodał, że nie była to jedyna pomoc zwierzętom tego dnia. Kilka godzin później, ten sam patrol przemieszczając się drogą gminną w Świebodzinie, zauważył stojącego na środku jezdni bociana.
Wyraźnie zmęczony ptak nie reagował na przejeżdżające pojazdy. Policjanci zabezpieczyli pas ruchu, a następnie idąc przed bocianem przeprowadzili go poza jezdnię.
- Policjanci nie bagatelizują żadnych zgłoszeń - nawet tych najbardziej nietypowych. Jesteśmy do pomocy i dyspozycji każdego, bez wyjątku - zaznaczył na koniec policjant.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl