Pogranicznicy ścigali kuter. Rybacy wypłynęli w morze mimo zakazu
Pomimo zakazu wydanego przez bosmana Portu Kołobrzeg, jedna z łodzi rybackich wyszła w morze. W pościg rzucili się funkcjonariusze z Pomorskiego Dywizjonu Straży Granicznej w Świnoujściu.
Pełniący służbę na jednostce interwencyjno-pościgowej SG-216 pogranicznicy interweniowali skutecznie. Już bowiem po około 20 minutach rozpoznali na Bałtyku poszukiwany kuter i przez radio nakazali szyprowi w swojej asyście zawrócić do portu.
"Tam łódź została poddana kontroli. Strażnicy graniczni stwierdzili, że jednostka wyszła z portu pomimo zakazu wydanego przez administrację morską. Ponadto na łodzi brakowało jednego telefonu UKF, kamizelki asekuracyjne nie posiadały atestu, a znajdująca się na burcie pława była przeterminowana" - relacjonuje Morski Oddział Straży Granicznej.
Dalsze postępowanie wobec szypra prowadzi administracja morska w Kołobrzegu.
- Wiesz o ważnym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl