Państwowa Rada Ochrony Przyrody apeluje, aby Nowy Rok świętować bez pirotechniki

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: PAP, (DK) | redakcja@agropolska.pl
27-12-2024,10:50 Aktualizacja: 27-12-2024,10:59
A A A

O powstrzymanie się od używania wyrobów pirotechnicznych jako wyrazu świętowania nadejścia Nowego Roku - apeluje Państwowa Rada Ochrony Przyrody. "Świętujmy radośnie, ale pozwólmy przyrodzie trwać w spokoju" - napisali członkowie PROP w piśmie przekazanym PAP.

W świąteczno-noworocznym apelu Państwowej Rady Ochrony Przyrody przypomniano, że Nowy Rok to czas, w którym powszechnie używane są wyroby pirotechniczne, np. fajerwerki czy petardy. "Niestety, powodowany przez nie huk wywołuje u zwierząt – zarówno dziko żyjących, jak i gospodarskich oraz domowych, przerażenie i stres, przez co narażone są na cierpienie, a niejednokrotnie na utratę zdrowia lub nawet życia" - podkreślili autorzy apelu.

Szkody przyrodnicze powodowane przez tę kanonadę obserwuje się w centrach miast i poza terenami zabudowanymi. Na początku stycznia regularnie znajdowane są martwe zwierzęta. Sylwestrowa noc bywa szczególnie tragiczna dla ptaków, które w panice wzbijają się do lotu, a w ciemności niektóre z nich rozbijają się o różne przeszkody. Inne zwierzęta, na skutek hałasu i błysków wywołanych przez fajerwerki, są wybudzane ze snu zimowego, co zmniejsza ich szanse na przetrwanie zimy.

prop, rada, ochrona przyrody, rolnicy

W Państwowej Radzie Ochrony Przyrody zabrakło miejsca dla rolników? PIR: to skandal

„Jesteśmy mocno rozgoryczeni, że na 40 osób powołanych do Państwowej Rady Ochrony Przyrody, ani jedna osoba nie reprezentuje środowiska rolniczego” – podkreśla w wystąpieniu Podlaska Izba Rolnicza (PIR). Powołania członkom...

Cierpią też zwierzęta pozostające pod opieką człowieka. Zdarza się, że uciekają z obejść domów, a część z nich już nigdy się nie odnajduje. W okresie noworocznym wielu właścicieli psów i kotów zmuszonych jest podawać im środki uspokajające. Ogromny stres przeżywają też zwierzęta w schroniskach, ośrodkach rehabilitacji, azylach oraz ogrodach zoologicznych. Badania wykazują, że eksplozje sztucznych ogni oddziałują na zwierzęta w promieniu co najmniej 10 km. Oznacza to, że w Polsce jest niewiele miejsc wolnych od "efektu nocy sylwestrowej" - odnotowali eksperci PROP.

Rada zwraca uwagę, że ograniczenie użycia fajerwerków oznacza również mniej pożarów i kosztów akcji ratowniczych, a także cierpienia i leczenia poszkodowanych ludzi, w tym dzieci. To również mniej odpadów i zanieczyszczeń związanych z produkcją oraz odpalaniem tego rodzaju wyrobów.

W czasie, w którym tradycja każe m.in. "wsłuchać się w głos zwierząt" - Państwowa Rada Ochrony Przyrody apeluje o powstrzymanie się od używania wyrobów pirotechnicznych. "Świętujmy radośnie, ale pozwólmy przyrodzie trwać w spokoju" - apelują członkowie tego gremium.

Poleć
Udostępnij