Olej napędowy nie wjechał do Polski
Małopolska Krajowa Administracja Skarbowa (KAS) zatrzymała na przejściu granicznym w Chyżnem, transport 28 tysięcy litrów oleju napędowego.
Transport nie był zgłoszony w Systemie Elektronicznego Nadzoru Transportu (SENT), a towar był zadeklarowany jako rozpuszczalniki i według dokumentów miał trafić do Niemiec.
KAS zagląda do baków. Olej opałowy w traktorach
Badanie próbek w laboratorium mobilnym wykazało tymczasem, że przewożony samochodem ciężarowym towar to olej napędowy do silników samochodowych.
Zgodnie z przepisami ustawy o systemie monitorowania drogowego i kolejowego przewozu towarów, transport przez Polskę takich towarów podlega monitorowaniu.
Kierowca był zobowiązany posiadać numer referencyjny SENT.
Mężczyzna został ukarany mandatem w wysokości 7,5 tys. zł, a ładunek zabezpieczony i zatrzymany do dalszego postępowania.
- Wiesz o ważnym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl