Nieruchomości po PGR dla repatriantów? Marszałek ma pomysł
Nieruchomości popegeerowskie można byłoby wykorzystać na przykład dla repatriantów, dla Polaków, którzy chcą wrócić do Polski - zaproponował Stanisław Karczewski. Marszałek Senatu odniósł się do zapowiedzianej przez ministra rolnictwa aktywizacji obszarów popegeerowskich.
Polityk na środowym briefingu był pytany o propozycję Krzysztofa Jurgiela, który w sobotę w Szczecinie powiedział, że zaplanowane są działanie dotyczące aktywizacji obszarów popegeerowskich znajdujących się m.in. w województwie zachodniopomorskim.
Likwidacja PGR-ów całkowicie zmieniła obraz polskiego rolnictwa
- Mamy miejsca, gdzie potrzebny jest kompleksowy program wsparcia. Chcemy, aby dokonała się aktywizacja obszarów, na których znajdują się niewykorzystane budynki będące w gestii Agencji Nieruchomości Rolnych - mówił szef resortu rolnictwa.
Karczewski powiedział, że nie zna szczegółowo propozycji ministra, ale w jego ocenie brzmi ona ciekawie. - Rozumiem, że jest to propozycja, która mówi o wykorzystaniu nieruchomości, które można byłoby wykorzystać na przykład dla repatriantów, dla Polaków, którzy chcą wrócić do Polski - ocenił.
Marszałek Senatu podkreślił, że zależy mu na tym, by wszyscy ci, którzy chcą wrócić, mieli taką możliwość. - Jeśli będzie możliwość wykorzystania właśnie tych pustostanów, byłaby to dla mnie wielka radość, ale przede wszystkim radość dla tych, którzy czekają na repatriację - powiedział.
Karczewski był też pytany o wniosek o wotum nieufności dla ministra rolnictwa. Nie słyszałem w tej chwili, poza nielicznymi głosami opozycji, szczególnie PSL, o nieprawidłowościach czy złych działaniach pana ministra Jurgiela, więc jestem spokojny co do głosowania - podkreślił.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś