Wypłata 70 proc. zaliczek na poczet płatności bezpośrednich dla rolników za 2016 r. złagodzi skutki kryzysu na rynku rolnym i nie będzie miała wpływu na deficyt sektora finansów publicznych - uzasadnia Ministerstwo Finansów
Wypłata 70 proc. zaliczek na poczet płatności bezpośrednich dla rolników za 2016 r. złagodzi skutki kryzysu na rynku rolnym i nie będzie miała wpływu na deficyt sektora finansów publicznych - uzasadnia Ministerstwo Finansów w projekcie nowelizacji tegorocznego budżetu.
Chodzi o przyjętą przez rząd we wtorek i skierowaną do Sejmu poprawkę, która przewiduje przesunięcie na ten rok ok. 9 mld zł na zaliczki na dopłaty dla rolników.
W uzasadnieniu do projektu MF wyjaśnia, że zmiana ma umożliwić ministrowi rolnictwa i rozwoju wsi wypłaty w roku bieżącym 70 proc. zaliczek na poczet płatności bezpośrednich dla producentów rolnych za 2016 r. w ramach Wspólnej Polityki Rolnej (WPR).
"Wypłata zaliczek złagodzi negatywne skutki kryzysu na rynkach rolnych spowodowanego spadkami cen produktów rolnych, jako uboczny efekt embarga rosyjskiego" - napisano w uzasadnieniu do projektu.
Resort tłumaczy, że proponowana zmiana polega m.in. na zwiększeniu deficytu budżetu środków europejskich o 8 mld 971 mln zł, co pozwoli na zrealizowanie wyżej wspomnianego celu. Pierwotnie dochody i wydatki budżetu środków europejskich z tytułu WPR zostały zaplanowane w ustawie budżetowej na rok 2016 w kwocie 26 mld 595 mln 458 tys. zł.
"Ze względu na fakt, iż projektowana zmiana dotyczy wyłącznie deficytu środków europejskich, nie ma ona wpływu na deficyt sektora finansów publicznych wg ESA2010. Natomiast efektem projektowanej zmiany będzie wzrost długu publicznego, maksymalnie o ok. 9 mld zł. Ostateczna kwota zwiększenia długu będzie zależeć od realizacji procesu finansowania potrzeb pożyczkowych i będącego jego wynikiem poziomu środków zgromadzonych na rachunkach budżetu państwa na koniec 2016 r." - zastrzeżono.
Ministerstwo poinformowało, że zgodnie z rozporządzeniem unijnym państwa członkowskie mogą, przed 1 grudnia, ale nie przed 16 października, wypłacać zaliczki w wysokości do 50 proc. w przypadku płatności bezpośrednich. W związku z trudną sytuacją na rynkach rolnych 8 września Komisja Europejska zdecydowała o odstąpieniu od tej zasady; w tym roku państwa UE mają możliwość zwiększenia do 70 proc. dopuszczalnej wysokości zaliczek na poczet płatności bezpośrednich.
Wskazano, że wypłata - od 17 października do 30 listopada 2016 r. - 70 proc. zaliczek wymaga zaangażowania 10 mld 265 mln 486 tys. zł środków europejskich. Dodano, że z uwagi na niepełne wykonanie zaplanowanych w ustawie budżetowej na rok 2016 dochodów budżetu środków europejskich z tytułu wspólnej polityki rolnej konieczne jest zrealizowanie tych wydatków w ramach deficytu budżetu środków europejskich, który zostaje zwiększony o 8 mld 971 mln zł.
"Zgodnie z regulacjami unijnymi, refundacja poniesionych wydatków ze środków Europejskiego Funduszu Rolniczego Gwarancji nastąpi w styczniu 2017 r. i zasili budżet środków europejskich z tytułu wspólnej polityki rolnej" - dodano.
Według MF ze względu na konieczność szybkiego zrealizowania celu ustawy oraz tego, iż zaliczki mogą być wypłacane od 17 października 2016 r., zmiana powinna wejść w życie z dniem następującym po dniu ogłoszenia.
Pod koniec września wicepremier Mateusz Morawiecki poinformował, że rząd zgodził się na wypłatę 70 proc. zaliczek na poczet wypłat dopłat bezpośrednich dla rolników ze względu na trudną sytuację w rolnictwie. Wyjaśnił, że zmiana wiąże się z decyzją Komisji Europejskiej, która dopuszcza wcześniejszą wypłatę dopłat bezpośrednich w wysokości 70 proc. Zaznaczył, że minister rolnictwa Krzysztof Jurgiel przedstawił plan i przygotowuje od strony operacyjnej wszystkie działania.
"Zdecydowaliśmy się, by pomóc polskim rolnikom, to zrobimy taki ruch, który jest ruchem czysto księgowym, przesunięciem pewnych środków w czasie, ponieważ wypłata tych środków wcześniej będzie zrekompensowana na początku stycznia wpłatą z budżetu Unii Europejskiej" - tłumaczył wicepremier.
Jak mówił, gdyby rząd tego nie zrobił, "to w normalnym procesie składania wniosków, te dopłaty trafiłyby do rolników do kwietnia, a nawet do maja przyszłego roku". "Biorąc pod uwagę trudną sytuację w rolnictwie, np. afrykański pomór świń (ASF), chcemy wyjść naprzeciw rolnikom" - powiedział Morawiecki.
Wypłatą zaliczek, podobnie jak dopłat bezpośrednich, zajmuje się Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.
Wypłaty zaliczek w wysokości 70 proc. dopłaty bezpośredniej będą trwały od 17 października do 30 listopada 2016 r. Zaliczki będą dotyczyły wszystkich 17 rodzajów dopłat bezpośrednich.
Na dopłaty bezpośrednie za 2016 r. zaplanowano ponad 14 mld zł. Ubiega się o nie 1 mln 355 tys. rolników. Środki te będą pochodziły z UE. Wypłata dopłat bezpośrednich co roku rozpoczyna się 1 grudnia i trwa do końca czerwca następnego roku. (PAP)