"Lewe" pestycydy z Chin zalewają rynek. KAS uderza w przemytników
Nie tylko zza naszej wschodniej granicy, ale nawet z odległych Chin płyną do Polski nielegalne środki ochrony roślin. Liczby podawane przez zwalczającą przemyt pestycydów Krajową Administracją Skarbową robią wrażenie.
KAS zwalcza ten proceder na mocy porozumienia zawartego w 2015 r. jeszcze przez szefa Służby Celnej (obecnie wraz ze służbami skarbowymi tworzy KAS) z głównym inspektorem ochrony roślin i nasiennictwa. Działania mające na celu ograniczanie nielegalnego obrotu środkami ochrony roślin koncentrują się głównie na wschodniej granicy Polski i jednocześnie UE.
Przejęto tony "lewych" pestycydów. Wielka operacja Europolu
"Funkcjonariusze sprawdzają, czy przestrzegane są przepisy regulujące zasady wprowadzania towarów (w tym przypadku środków ochrony roślin) na terytorium UE. Metody wykrywania środków, wprowadzanych nielegalnie lub podrabianych, są podobne do stosowanych przy ujawnianiu innych towarów, których przywóz jest zabroniony bądź reglamentowany" - wyjaśnia KAS.
A skuteczność kontroli potwierdzają statystyki. W 2016 roku w Izbie Celnej w Gdyni (zabezpieczającej porty morskie) zatrzymano blisko 74 tony środków ochrony roślin z Chin, sprowadzonych bez wymaganego zezwolenia.
"Zidentyfikowanym przez funkcjonariuszy problemem w obszarze obrotu środkami ochrony roślin jest także nielegalny przywóz ww. towarów przez podróżnych, zwłaszcza przez przejścia graniczne na granicy z Ukrainą. W celu ograniczenia tego zjawiska i podniesienia świadomości podróżnych służba celno-skarbowa podejmuje okresowe wzmożone działania kontrolne" - wskazuje KAS.
Rolnicy, zgłaszajcie nielegalne pestycydy. To w waszym interesie!
W 2016 r. funkcjonariusze ujawnili 446 prób nielegalnego przewozu środków ochrony roślin w bagażu osobistym w ilości blisko 3,5 tony. Do 30 lipca 2017 r. udaremnili zaś 242 takie próby zatrzymując ponad 2,2 tony lewych pestycydów.
Stróże prawa celno-skarbowi zajmują się również zwalczaniem nielegalnej produkcji i podrabiania środków ochrony roślin z zastrzeżonym znakiem towarowym na terenie naszego kraju. W grudniu 2016 roku w województwie lubuskim zlikwidowali miejsce nielegalnej produkcji środka chwastobójczego o nazwie Rundap (o zastrzeżonym znaku towarowym).
Warto przypomnieć, że do obrotu w Polsce mogą być wprowadzane środki ochrony roślin, które uzyskały zezwolenie ministra rolnictwa, zgodnie z unijnymi przepisami.
- Wiesz o ważnym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl