KRIR postuluje: Port zbożowy zamiast CPK

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: (dk) | redakcja@agropolska.pl
05-04-2023,15:10 Aktualizacja: 05-04-2023,15:11
A A A

Zamiast inwestycji w Centralny Port Komunikacyjny (CPK), czyli megalotnisko z całą infrastrukturą, samorząd rolniczy proponuje skierowanie tych środków na budowę portu zbożowego.

Jak przekonuje Krajowa Rada Izb Rolniczych, w związku z coraz trudniejszą sytuacją na rynku zbóż oraz mając na uwadze położenie geopolityczne Polski, można przewidywać, że import zbóż z Ukrainy będzie powracał i uderzał w polskich rolników.

eksport zbóż, rynek zbóż, pzprz, związek producentów zbóż, stanisław kacperczyk

Producenci zbóż apelowali w sprawie portów. Brak reakcji rządzących mści się teraz na rolnikach

Gdyby porty dostosowane do przeładunku dużych ilości zboża powstały w odpowiednim czasie, dzisiejsze olbrzymie zamieszane na rynku zbóż nie miałoby miejsca – przekonuje Stanisław Kacperczyk, prezes Polskiego Związku Producentów...

„Jednym ze sposobów, który chcemy przedstawić jako rozwiązanie, jest stworzenie tranzytu dla zboża z Ukrainy poprzez Polskę. Jednakże, aby to osiągnąć, musimy zadbać o infrastrukturę, która umożliwi przewóz większej ilości zboża. W tym celu proponujemy budowę portu zbożowego o dużej przepustowości z infrastrukturą kolejową” – wskazuje KRIR w wystąpieniu do resortu rolnictwa.

Jak podkreśla, taka inwestycja będzie korzystna dla polskich rolników, którzy będą mieli możliwość sprzedaży swojego zboża po cenie zbliżonej do ceny światowej, ale będzie też miała znaczenie dla rozwoju kraju.

„Taki port zbożowy przyczyni się do zwiększenia konkurencyjności polskiego rolnictwa oraz umożliwi tworzenie nowych miejsc pracy. Proponowane rozwiązanie pozwoli uniknąć zniszczenia polskiego rolnictwa, które mogłoby wyniknąć z braku rynku zbytu dla polskiego zboża. W związku z tym, zamiast inwestować w budowę Centralnego Portu Komunikacyjnego, która z pewnością pochłonie znaczne środki finansowe, proponujemy przekierowanie tych środków na budowę portu zbożowego” – pisze rolniczy samorząd.

Poleć
Udostępnij