Kosiarka rotacyjna zraniła mężczyznę. Traktorzysta uciekł
Ponad promil alkoholu w organizmie miał traktorzysta, który został przebadany, gdy odjechał z miejsca wypadku na łące. Potrącony mężczyzna trafił do szpitala.
Do zdarzenia doszło na gruntach rolnych w Piwnicznej-Zdroju (pow. nowosądecki, woj. małopolskie). Jak ustalili policjanci, podczas koszenia trawy 65-letni mieszkaniec Sądecczyzny naraził 68-latka na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
Tragedia przy zwożeniu siana. Mężczyzna zginął pod kołami przyczepy
"Kierujący ciągnikiem z kosiarką rotacyjną najprawdopodobniej nie zachował należytej ostrożności i właściwej odległości podczas przejeżdżania obok stojącego mężczyzny, w wyniku czego maszyna spowodowała u 68-latka obrażenia ciała. Poszkodowany został przetransportowany do szpitala. Z kolei kierujący traktorem oddalił się z miejsca wypadku" - podaje Komenda Miejska Policji w Nowym Sączu.
Dopiero po kilku godzinach 65-latek został zatrzymany w miejscu zamieszkania.
Stróże prawa przebadali go na trzeźwość i miał w organizmie ponad promil alkoholu.
"Na miejscu zdarzenia pracowali policjanci, którzy przeprowadzili liczne czynności mające na celu dokładne wyjaśnienie przyczyn i okoliczności wypadku" - zapewnia nowosądecka KMP.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl