Kontrola warzyw i owoców w dużych marketach. W co trzecim sklepie były nieprawidłowości
Różnego rodzaju nieprawidłowości stwierdzono w co trzecim sklepie zbadanym przez Inspekcję Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych, m.in. co trzecia zakwestionowana partia świeżych warzyw i owoców nie zawierała informacji o kraju pochodzenia - poinformował w poniedziałek resort rolnictwa.
Ministerstwo rolnictwa przedstawiło w poniedziałek dane dotyczące przeprowadzonej w ubiegłym tygodniu kontroli świeżych warzyw i owoców w dużych supermarketach pod względem zgodności z obowiązującymi przepisami.
Kontrole skupów owoców i warzyw - kolejna inspekcja zapowiada wzmożone działania
Inny kraj pochodzenia
Jak wskazał Główny Inspektor Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych Przemysław Rzodkiewicz, inspekcja skontrolowała łącznie 69 sklepów detalicznych działających w ramach 10 sieci handlowych, a "różnego rodzaju nieprawidłowości stwierdzono w 24 podmiotach, czyli w co trzecim badanym sklepie".
Dodał, że najwięcej stwierdzonych w czasie kontroli nieprawidłowości dotyczyło znakowania. "Niemal co trzecia z zakwestionowanych partii świeżych owoców i warzyw była nieprawidłowo oznakowana w zakresie informacji o kraju pochodzenia" – stwierdził szef Inspekcji.
Wyższe kary za oszustwa?
Podsumowując w poniedziałek wstępne wyniki kontroli, minister rolnictwa i rozwoju wsi Robert Telus poinformował o prowadzonych z ministrem sprawiedliwości rozmowach ws. podwyższenia kar za oszustwa w zakresie żywności.
"To muszą być kary na tyle wysokie, aby próbującym oszukiwać taki proceder się nie opłacał. To musi być bardzo dotkliwa kara, bo my nie pozwolimy oszukiwać Polaków" – podkreślił minister Robert Telus.
Więcej informacji o kontroli świeżych owoców i warzyw w sieciach handlowych można znaleźć w serwisie IJHAR-S (tutaj).
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś